Nie wiem co tu napisac. Ostatnio lapalem ryby jak mialem 20-scia lat - teraz mam 40-sci i moje corki 6 i 7 lat znow zachecily mnie do lapania ryb.
Na rybach siedza cichutko i czekaja na branie... zupelnie ich nie poznaje... w domu co chwila sie tluka - a w lapaniu ryb sie zakochaly od pierwszego zarzucenia i to spinningu :-)