Już w "pracy" - zdjęcia, foto - 8 zdjęć
... także nad wodą.
Przyznam się, że do „skreślenia” tego felietoniku przyczyniły się dwa zdarzenia:
1) Przez swoją nieuwagę zniszczyłem swoją ulubioną, super miękką, „drgającą”, która swoją „pracą” wielokrotnie „dostarczała mi” nad wyraz przyjemnych doznań. Inne „czerwone”, wyjmowane kolejno z futerału, okazały się już tylko smutną namiastką „oryginału”.
2) Zaopatrzenie kilkunastu sklepów wędkarskich, które odwiedziłem w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Poszukując super light fi 3,7 lub 4 mm, napotkałem bierny opór „materii”.
No cóż, tymczasowo „pocieszyłem” się fi 2,7 mm, ale po małej „rekonstrukcji” (fot. 1).
Do tego celu użyłem rurki termokurczliwej, przezroczystej fi 3,6 do 4 mm, nożyczek i zapalniczki (fot. 2). Klej i lakier są zbyteczne.
Odcinek rurki ok. 5 cm naciągamy na końcówkę tak, by jej część pozostała „pusta” ( ok. 1 cm), (fot. 3). Ten maleńki fragment nagrzewamy do momentu, gdy rurka „skurczy” swą średnicę do przekroju mniejszego od przekroju oryginalnej szczytówki (fot. 4 i 5). Takie zakończenie pozwoli nam na bezproblemowe wsunięcie szczytówki w otwór członu wędki, a równocześnie zapobiegnie przesuwaniu się rurki po tejże (fot. 7, strefa A).
Następnie nagrzewamy drugi koniec rurki (ok. 1 cm) tak, by dobrze zacisnęła się na pręcie szczytówki (fot. 6). Ważne: unikamy nagrzewania „drgającej”.
Ta „operacja” zapobiegnie zsunięciu się tulejki przy zmianie szczytówki na inną, a równocześnie zlikwiduje niepotrzebne, wystające po złożeniu zgrubienie i uszczelni połączenie (fot. 7, strefa C ). Dokonujemy próby włożenia szczytówki. Jeśli dobrze zacisnęła się na całej długości strefy B, możemy być pewni, że „umiejscowiła się” centrycznie i połączenie jest należyte. Jeżeli nakładka wydaje się być zbyt „gruba”, wystarczy bardzo delikatnie podgrzać strefę B (fot. 7) i ponowić próbę.
Całkowity czas „operacji”: około pięciu minut.
Znakomicie sprawdziło się w „praktyce”.
Autor tekstu: KRZYSZTOF STANISZEWSKI
u?ytkownik107516 | |
---|---|
To jest jakaś propozycja. Preferuj jednak stare sposoby, mianowicie nadlewka z żywicy oszlifowana po zaschnięciu na wymagany wymiar. Twój sposób jest tylko podrabianą właściwego i skutecznego wykonania. (2012-06-17 18:03) | |
DelTor0 | |
Dzieki, wlasnie sie zastanawialem jak zrobic takie cos latwo i skutecznie :) Mam ultra czula szczytowke 2.2 a orginalne maja 2.8 (2012-06-20 15:03) | |
camelot | |
Dobrych pomysłów nigdy za wiele ! - A chyba najlepsze te najprostsze i szybkie. Pozdrawiam serdecznie ! (2012-06-20 17:06) | |
bednar14 | |
Pomysł dobry ale nie wiem czy opłacalny jak za 10 zł kupimy nową szczytówkę :-) (2012-06-24 10:19) | |
feroza | |
Kolego Piotrze, tylko młody wiek Cię tłumaczy, że "szybko" czytasz. A gdzie zasada "czytaj ze zrozumieniem" (bardzo nie lubię tego modnego, szkolnego terminu)? Cyt.:/2) Zaopatrzenie kilkunastu sklepów wędkarskich, które odwiedziłem w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Poszukując super light fi 3,7 lub 4 mm, napotkałem bierny opór „materii”./ Pozdrawiam Cię serdecznie. Dzięki za "uśmiech"... (2012-07-02 21:24) | |
Polacki1229 | |
Super artykuł,na pewno przyda się nie jednemu wędkarzowi.Za wpis 5 :) (2012-11-04 21:10) | |