Czoł(gi)em Panowie i Panie!
Ten wpis chciałbym poświęcić na odpowiedzi zadawane co roku na naszym forum w okresie wakacji. Wiele osób pyta o przynęty na "urlopowe" drapieżniki. Chciałbym przedstawić kryteria, którymi trzeba/można się kierować podczas doboru przynęt spinningowych na szczupaka, okonia i sandacza.
Na pierwszym miejscu stawiam gumy. W szczególności kopyta, rzadziej twistery, chociaż te ostatnie są wręcz wybitne na okonia. Najsłowniejsze kolory gum w danym zbiorniku zależą od upodobań ryb, jednak są kolory "uniwersalne" które sprawdzają się od Tatr aż po Bałtyk w zurbanizowanym kraju Lachów :) . Nie są to killery we wszystkich wodach jednak jadąc w nieznane warto zabrać ze sobą gumki:
-perłowe (idealne na sandała i okonia)
-perłowe z brokatem (j.w.)
-perłowe z czerwonymi elementami (j.w.)
-fluo żółty/seledyn oraz wariacje na ten temat czyli kolorowy grzbiet itp. (dobre na sandacza, szczupak również nie pogardzi)
-białe/perłowe z niebieski lub/i czarnym grzbietem (szczupak, sandacz)
-motor oil (killer na okonia)
-"okoń" czyli malowane na pasiaka (idealne na szczupaka)
-"szczupak" (j.w. szczupak to kanibal)
Wiele firm robi gumy. Jednak mi najbardziej przypadły do gustu te Dragona i RELAX-a od gum MANN-sa się powoli odchodzi i coraz trudniej je dostać czego żałuje bo to tez są dobre gumy. Długości jakie preferuje to przede wszystkim 7-8 cm dobre i na szczupaka i na sandacza a żerujący okoń również potrafi uderzyć na tę długość. Ciężar główek jigowych dobieram do łowiska. Jeżeli nie znam dokładnej głębokości to zawsze biorę główki 2g(na okonia), 5g, 7g, 12g, 15g, 20g, 22g, i 28g. Najlepiej po 5 szt każdej (to samo gumy)
Następną przynętą są woblery. Nie lubię płacić dużo za coś co w każdej chwili może zostać w wodzie, jednak nie kupuje woblerów no-name. Moim zdaniem najlepszymi, budżetowymi woblerami są Kenarty, Jugole, niektóre Rapale i Salmo, Siek-m, Dorado. To są sprawdzone woblery, które dobrze pracują i są skuteczne. Moimi killerami na szczupaka i okonia są Jugole, uwielbiam na nie łowić. 4 cm perła jest idealna (zresztą nie tylko ja na nie łowie, w WŚ 7/2011 o tych przynętach napisał Pan Marek Szymański i zupełnie się z nim zgadzam w tej kwestii). Co do kolorów zabieram ze sobą (oprócz perły) woblery, które ubarwieniem przypominają ryby czyli szczupaki, okonie, płocie a takze ukleje (to na bolenia) . Warto zabrać ze sobą wersje zarówno tonące jak i pływające. dzięki temu obłowimy więcej miejscówek.
Kolejną przynętą są obrotówki.
Tutaj zabieram rozmiary 00(na bardzo chimeryczne okonie), 1, 2 . Kolory to przede wszystkim "Black furry" ale sprawdzają się też srebrne oraz czerwone w białe paski. Firmy? Hmmmmmm tutaj z reguły wybieram Mepps i POLSPING w stosunku jakość/cena są bardzo dobre.
Czas na wahadła. Nimi za zwyczaj łowie szczupaki. Alga oraz Gnom w wersji "gładkiej" bez fajerwerków oraz z chwostami powinny przynieść nam szczupaka, który ma już dosyć silikony, pianki i drewna.
Tak wyglądają moje przynęty spinningowe, którymi łowie od czerwca do września. W moim opisie nie zawarłem kleni i jazi ponieważ nie mam aż takiego doświadczenia z tymi rybami, jestem w czasie testów woblerów ale jeżeli nabędę odpowiednie umiejętności i dowiem się co te ryby lubią to na pewno napiszę.
Pozdrawiam
Jamesbond
kaban | |
---|---|
Obrotówki Mann'sa? Ja takowych jeszcze nie widziałem,ale to może kwestia zamieszkania bo Podkarpacie to tzw Polska C w rozumowaniu naszych polityków.Myślę,że miałeś na myśli Mepps'a a co do woblerków kleniowo-jaziowych to już tu w tym temacie napisano wiele i jeżeli masz jakieś spostrzeżenia z wód "północy" to chętnie przeczytam. (2011-08-05 21:21) | |
u?ytkownik54189 | |
Ja również nigdy nie widziałem obrotówek z mannsa ;> A co do artykułu, to wybrałeś temat, o którym można pisać i pisać. Ale doceniam, i zostawiam piąteczkę :) (2011-08-06 12:23) | |
Samotnik | |
Zgadzam się z Kolegą . Mam podobne doświadczenia i spostrzeżenia . Dodam że ja często stosuję woblery / te tanie ale z przeróbkami / zajmuje to troche czasu ale efekty są . Mam jeszcze kilka wahadeł , dużych , ciężkich ZSRR toporne ale duże drapieżniki chyba je lubią . Pozdrawiam . ***** (2011-08-07 15:29) | |
u?ytkownik1894 | |
Panowie czytamy ze zrozumieniem ... Kolejną przynętą są obrotówki. Tutaj zabieram rozmiary 00(na bardzo chimeryczne okonie), 1, 2 . Kolory to przede wszystkim "Black furry" ale sprawdzają się też srebrne oraz czerwone w białe paski. Firmy? Hmmmmmm tutaj z reguły wybieram Mepps i POLSPING w stosunku jakość/cena są bardzo dobre. (2011-08-07 22:04) | |
u?ytkownik54189 | |
tak, ale wcześniej było napisane że mannsa :) (2011-08-09 16:58) | |
u?ytkownik37148 | |
tak :) nie zdążyłem przeczytać co napisałem... syndrom nerwowego palca :P poprawiłem dzięki za spostrzeżenie (2011-08-13 12:39) | |
Zibi60 | |
Wędkujemy podobnymi przynętami. Co do obrotówek, to jeszcze stosuję DAM Effzett, okonie za nimi szaleją. 5* (2012-03-27 12:13) | |