Mam trudne zadanie. Mianowicie pisałem już wpis o karpiowaniu i znów chciałem brać udział w konkursie. Postaram się napisać tutaj rzeczy, których nie zapisałem w poprzednim wpisie. Ujmę tutaj wszystko co uważam za obowiązkowe, ale napiszę również rzczy, które są przydatne ale nie obowiązkowe. Będę głównie opisywał sprzęt. Etykę zostawiam wam.
Zapomniał bym o sygnalizatorach. Obecnie używam ping-pongów lub elektronicznych sygnalizatorów brań. Mam również własnej roboty i zdjęcia są na moim blogu. Nie polecam kupować tandety. Zamoczy się i zepsuje.
No to byłoby na tyle. Dziękuję wszystkim za przeczytanie wpisu i ocenienie go w.g. uznania.
Pozdrawiam wolus
Materiał zgłoszony na konkurs wedkuje.pl
u?ytkownik7993 | |
---|---|
strasznie dużo napisałeś.było sobie troche zostawić na następny konkurs (2009-04-20 23:14) | |
u?ytkownik8382 | |
no i git artykuł bez żadnych ściem prosto i do celu, tak trzymać. (2009-04-28 19:51) | |
Piter18 | |
No oczywiście że 5 !!!! gratuluje super artykuł !!! oby tak dalej. pozdro (2009-04-29 15:12) | |
Piter18 | |
głosuję na "karpiowanie czas zacząć" kolegi wolusa (2009-04-29 15:33) | |
Piter18 | |
głosuję na "karpiowanie czas zacząć" kolegi wolusa (2009-04-29 15:34) | |
u?ytkownik13410 | |
Podsumowując artykuł: nie kij, kołowrotek, żyłka, przynęty i inne gadżety nie czynią Cię karpiarzem. Liczą się umiejętności hehe :) (2009-05-10 00:05) | |
u?ytkownik5494 | |
Dokładnie tak jak mówisz. Można wyciągnąć rekord świata na "leszczynę" i na przedwojenny kręcioł. Nie wspominając o żyłce, haczyku i przynęcie. Pozdr. (2009-05-16 16:56) | |
adler | |
Wszystko super opisałeś.Tak niby nie liczy się sprzęt tylko wędkarz oraz jego wiedza i umiejętności. Brawo duża 5+. (2009-05-27 14:20) | |
u?ytkownik753 | |
"Dno i pół metra mułu" - dlaczego Ty człowieku ludzi w błąd wprowadzasz i próbujesz naśmiewać się z autorytetów. Wstydu gościu nie masz a ten portal niestety takich jak Ty bierze pod swoje skrzydła... Poławiasz w kałuży karasie a śmiesz doradzać ludziom jaką mają wybrać wędkę do połowu dużych karpi. Po za tym, nie ma (tak jak piszesz) kołowrotka karpiowego - są kołowrotki o specjalnych konstrukcjach, przeznaczone do połowu dużych ryb. Nie istnieje także coś takiego jak żyłka karpiowa czy haczyk karpiowy. Sztywna rurka antysplątaniowa, o której piszesz to już historia i stosowana jest raczej w metodzie feederowej. Kup sobie rurkę antysplątaniową FOXa z włóknami wolframowymi, przetestuj jak się zachowuje i dopiero wypowiadaj się o materiałach antysplątaniowych... I co to jest "obciążnik"? Ale dobrze, że nie napisałeś "ciężarek karpiowy". Aaa.. cóż to za dziwność, że ktoś złowił 2kg Karpia na 2 ziarenka kukurydzy skoro na jednym z czeskich łowisk przynętą na 20kg Karpie jest 1 ziarenko kukurydzy. A na koniec radzę Ci abyś wreście się zdecydował bo w jednym wierszu polecasz i promujesz tandetę a za chwilę piszesz "Nie polecam kupować tandety"!!!??? Mam jeszcze więcej uwag ale brak mi już słów do pewnych ludzi i ich zachowań... A tym, którzy chcą zaczerpnąć fachowej wiedzy polecam portal www.szkola.carppassion.eu (2009-06-10 17:40) | |
u?ytkownik753 | |
Zapomniałem dodać, że chciałbym zobaczyć jak holujesz "rekord świata na "leszczynę" i na przedwojenny kręcioł. Nie wspominając o żyłce, haczyku i przynęcie" Rozbawiłeś mnie tą wypowiedzią do łez :) (2009-06-10 17:44) | |
u?ytkownik8030 | |
Wolus Kolego - Jesteś młody i nie masz specjalnie doświadczenia, jednak robisz coś ważnego! Piszesz o swych spostrzeżeniach! No i chwała Ci za to. Widzę, że masz zdrowe podejście do tematu. Masz rację, nie warto wywalać pieniędzy na Bóg wie jak drogi sprzęt. Nyślę, że Kol. pyniek zbyt emocjonalnie potraktował Twój wpis. Nie każdy wędkarz nastawia sie na rekordy świata - tym większy szacuneczek dla Ciebie Kolego Wolus, bo i ja mam takie zdanie, że to ja łowię rybę , a nie sprzęt. Dodam tylko, że na własne oczy widziałem lądowanie karpia 18 kilogramów, holowanego na starym jak świat bambusie i kołowrotku z epoki PRL. Ale to klasa wędkarza doprowadziła do sukcesu. Jestem pewien, że 90% tych speców z drogimi wędkami, nie poradziło by sobie na takim kijaszku! Nie przejmuj się krytyką jeśli nie jest konstruktywna - walcz o swoje. No i Koledze pynkowi podpowiem tylko, że "NIE WARTO KUPOWAĆ TANDETY" , to znaczy mniej więcej tyle, że za godziwe pieniądze (nieduże) można zakupić całkiem dobry sprzęcik - tylko trzeba trochę poszukać i uważać na oszustów. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów . A za zdrowe podejście do wędkarstwa, pięć gwiazdek. (2009-07-20 07:36) | |
mikstero | |
Karp i amur to szkodnik w naszych wodach. Tyle jest tych świń że wyżerają wszystko co mają na swojej drodze ............................................................................................................................................................................................................................. itd... (2009-08-04 13:18) | |
zakochany | |
GHOSTMIR ma rację. Też jestem młody i niedoświadczony, ale mój wujek na kiju z bazaru za 15zł (który miał z 160cm, a ja złamałem identyczny zarzucając)i kołowrotek klasy kija (za ~10, bez hamulca) w dodatku na starej 3 letniej żyłce wyciągnął szczupaka 75cm (wagi nie pamiętam). I ten cały połów to był spontan, bo wyjął małego karasia wcześniej na spławik i przepiął sobie na żywca... i jak dla mnie to racja że nie sprzęt czyni wędkarza - tylko praktyka. A co do kupna sprzętu to nie liczy się za ile go kupiliśmy i nie wiadomo co... dobrze jest dotknąć sprzęt, popatrzeć czy jest wykonany solidnie, czy odpowiada nam w kwestii naszego gustu itd.. (2009-08-24 22:54) | |
u?ytkownik27194 | |
.........brawo kolego za to ,ze chcesz sie podzielic z innym ,swoimi spostrzezeniami,nie zawsze beda one odpowiadac "fachowcom" tych z górnej pólki ale w tym kraju niestety tak jest .Takze nie przejmuj sie komentarzem kolegi "Pynia" i łow tak jak łowisz , i na czym chcesz i czym chcesz .Przyjdzie czas ze któregos dnia uda ci sie połowic z "fachowcami " i sie podszkolisz ,kazdy ma swój punkt widzenia i swoje sposoby i oczywiscie zasoby które moga nie pozwalac na drogie zakupy .Racja jest po stronie ,oczywiscie jest to moje zdanie ,tych którzy mówia " nie sprzet czyni cie karpiarzem " .A co do twego zdziwienia kukurydzą , to gwoli wyjasnienia , ja równiez łowie na kukurydze tak jak kilku moich kolegów ,na włosie i zakładam cztery "Traperowskie "na włos .bardzo rzadko korzystam z kulek .A przedewszystkim bardzo lubie las i wode i łowic rybki i odpoczywac przy tym a nie biegac po sklepach po co raz nowsze wedki , zyłki ,i stresowac sie ze gdzies na swiecie ktos ciągnie 30 stki , połamania kija koledzy (2009-11-18 20:38) | |
mietek731 | |
Artykuł na 5 spróbuje swoich siół w tym sezonie . (2010-03-01 08:48) | |
avi | |
niestety piszesz dyrdymały!!! wystarczy wpisac w google hasło : karpie,karpiówka itp i wyskoczy kilkadziesiąt dobrych stron o połowie karpi....
tego sie nie da czytac na trzeźwo!!! (2010-03-09 16:28) | |
rafal1234 | |
Panowie . Z całym szacunkiem ale łowienie karpi to nie taka prosta sprawa i same umiejętności mogą nie wystarczyć .Uważam że dobry sprzęt jest potrzebny a każdy kupuje taki jaki mu pasuje i jest w zasięgu finansowym. (2010-03-14 21:15) | |
gruby12345 | |
zawsze znajda sie takie czrne barany jak pyniek i avi i chuj im w dupe za to 3-maj sie i nie sluchaj takich debili co pisza itp pozdrawiam daje piateczke za artykol i szukam tej twojej zanety (2010-06-14 13:41) | |