Moje wędkarskie początki z firmą Mistrall


Witam,
moje początku z firmą Mistrall są dość nietypowe. Wspomnę, że jestem kobietą i nic nie wskazywało na to, że zainteresuję się wędkarstwem. Tak się jednak złożyło, że mój chłopak był naprawdę wielkim miłośnikiem ryb i nie było weekendu bez małego wypadu. Przyglądając się jego poczynaniom i widząc jego wielką radość zdecydowałam, że też spróbuję. Było to co najmniej szalone, bo nigdy nie trzymałam w ręku wędki,a nawet od czasu do czasu skarżyłam się na zbyt dużą intensywność wyjazdów. Mój chłopak słysząc, że chcę pojechać razem z nim stanął jak wryty. Od razu zaoferował mi swoją pomoc. Wreszcie nadszedł dzień wyjazdu, po godzinnym wykładzie co mogę robić a co nie odważyłam się zarzucić. Wędką, którą trzymałam była
Mistrall Amundson Spin 2,7512. Niestety miałam wielkiego pecha. Myślę, że chciałam to zrobić zbyt szybko i zbyt dobrze mimo żadnego doświadczenia i poślizgnęłam się na mokrej trawie, przewróciłam się o mało co nie wpadłam do wody, ale wędka tak... Ta akrobacja była wręcz nie do opisania i do dzisiejszego dnia zastanawiam się jak to mogłam zrobić. Jakimś cudem udało się wyciągnąć wędkę i bardzo się z tego cieszę, bo było to jedna z ulubionych mojego chłopaka!
Teraz jeżdzę na ryby w sezonie mniej więcej raz na dwa tygodnie. Cały czas się szkolę i poznaje nowe techniki, ale już mogę pochwalić się niektórymi zdobyczami! Zaczęłam sama wybierać swój sprzęt i mam mała kolekcję kołowrotków, wędek, aczkolwiek cały czas zbieram fundusze na następne. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie bardzo owocny, ponieważ moim nowym nabytkiem ostatnio został X-TREME Feeder 3,3m. Już nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam

 


4.6
Oceń
(8 głosów)

 

Moje wędkarskie początki z firmą Mistrall - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości


 





Sklep wedkuje.pl

Mistrall Amundson