Woblery na szczupaka

/ 17 komentarzy

Przed nami jesień, czas drapieżników. Moda na delikatne łowienie spinningiem spowodowała, że proporcjonalnie mało wędkarzy sięga po naprawde duże przynęty. Sam swego czasu wpadłem w tę pułapkę i spinningowanie na woblery na szczupaka uważałem za akt desperacji. Nic mylącego. Duży wobler potrafi wywabić centkowanego drapieżnika nawet z kilku metrów, a jesienna pora jest najlepszym okresem na używanie dużych woblerów.

Nieprawdą jest, że na duże woblery biorą tylko duże szczupaki, a takich podobno w naszych wodach brak. Już kilogramowy szczupak potrafi przywalić w woblera kilkunastocentymetrowego.
Wiadomo, że aby łowić tak dużymi przynętami, trzeba używać mocnego wędziska spinningowego długości około 3m. Długa i mocna wędka umożliwia nam wykonanie płynnego i pewnego rzutu.
Jest coś magicznego w pracy dużego woblera, wystarczy przyjrzeć się uważnie jego ruchom. Woblera prowadzę zawsze wolno, ale tak, aby zanużał się do 2m głebokości. Lubię nim spinningować wzdłuż ostrych spadów brzegowych w okolicach trzcin i nad obumierającymi podwodnymi łakami roślin.

Co do kolorystyki, to mam prosty schemat. Im zimniejsza i czystsza woda, tym stosuję barwy kontrastowe wyraziste, rzucające się w oczy. Woda mętna, to woblery w barwach rybopodobnych.
Kotwice, w jakie zbrojone są duże woblery, są wykonane z natury z grubego drutu. Trzeba koniecznie dbać, aby były zawsze ostre. Długość przyponu metalowego powinna wynosić minimum 20 cm. Szczupaki często uderzają w woblery wpół lub od steru, a pysk kilkukilogramowego szczupaka jest na tyle duży, że zbyt krótki przypon może zniknąć w otchłani licznych i ostrych zębów.

O przecięcie żyłki lub plecionki nietrudno. Atak na woblera jest zawsze pewny, a uderzenie silne. Wtedy przez sekundę mamy wrażenie, że wielką przynętę zaatakował duży szczupak. I prawdą jest, że łowiąc na duże woblery szanse na złowienie okazałego szczupaka są o wiele większe niż wtedy, gdy spinningujemy ,,drobno".

 


4.8
Oceń
(59 głosów)

 

Woblery na szczupaka - opinie i komentarze

baltasarbaltasar
0
Niestety w większości naszych wód, mocne lub bardzo mocne kije i wręcz olbrzymie czasami przynęty ( nie tylko woblery ) to trochę jak ze sztucerem iść polować na wróble. Ale fakt faktem łowiąc na duże przynęty długo możemy nie złowić nic ale jak już przyłoży to "trzymaj się pan kija!" Pozdrawiam. baltasar. (2008-08-19 14:09)
dany21dany21
0
Łowiąc na duże przynęty zmniejszamy ryzyko brań małych niewymiarowych szczupaków, dzięki temu nie kaleczymy małych ryb. (2008-08-20 01:44)
baltasarbaltasar
0
No niestety, nie zgodzę sie z wypowiedzia kol. dany'ego21- dość często zdarza sie ze w dużą gumę lub woblera walnie taki podrostek ot 30 cm i wcale płytko nie połknie:/ (2008-08-20 14:15)
Marcin lewyMarcin lewy
0
Muszę przyznać,że w ubiegłym roku przekonałem się do sporych woblerów 13-14cm to mój standard obecnie na szczupaki. A co do brań to na tej wielkości imitację szczupaka i okonia złowiłem najwięcj ryb i spora część z nich to były ledwo co wymiarowe kaczory. (2008-08-21 12:47)
szczupak97szczupak97
0
Tak zgadzam się z wypowiedzią dany21...
Na podobnego woblera złapałem
ładnego okonia ((((((((((:)))))))))) (2008-08-28 14:28)
HermanHerman
0
Jeżeli chodzi o dobieranie kolorystyki, to swoje dobre efekty odnoszę stosując wprost przeciwną zasadę. Do przejrzystej wody daję kolory tj: zielony, niebieski, szary, natomiast do wody mętnej daje takie bardziej "żarówiaste" kolory. Istnieje błędne przekonanie, że na duże przynęty łowimy duże ryby i odwrotnie. Łapałem już okazy na paprochy, a na 15 cm kopyto wyciągałem okonie. Fakt, jest taki, że jak ryba ma do wyboru obiekt ataku, to zawsze wybierze ten większy. Złapie jedną większą rybkę, a naje się tak jakby złapał 5 mniejszych :) Osobiście, gdy wybieram się na szczupaka, używam przynęt o długości powyżej 20cm. A tak nawiasem: Sytuacja miała miejsce w zeszłym roku. Podczas holowania szczupaka 60cm został on zaatakowany przez większy okaz... Po tamtym zdarzeniu stwierdziłem, że nie sposób mówić o zbyt dużych przynętach. Pozdrawiam i życzę połamania kija ;-) (2009-05-02 23:15)
The Piterson12345The Piterson12345
0
witam ciekawy artykuł:) lecz ja wolę na szczupaka duą gume żadna przyneta według mnie nie jest skuteczniejsza od dużej gumy:)) pozdrowienia i połamania kija (2009-11-14 17:07)
TomekBTomekB
0
Z tym kolorem woblerów to się nie zgadzam. Ja w wodzie czystej, zimnej gdzie szczupak podpływa do woblera i "liczy łuski" łowię na naturalne woblerki przypominające gatunki ryb. W  wodzie mętnej, lub przed świtem gdy jest szaro jeszcze łowię na tzw "żarówki" . W dni pochmurne killerem jest biały wobler z niebieskim grzbietem i czerwoną krawatką.
(2010-08-26 06:38)
u?ytkownik1117u?ytkownik1117
0

racja z tym dużym woblerem, guma duża też wchodzi w rachubę, przekonałem sie osobiście, natomiast kolor, hm tu mam osobne zdanie, biały czarny lub niebieski grzbiet ..............

zdarzyło mi się że na żółtego z czerwonym grzbietem miałem bydlaka na kiju, niestety wyprostował mi się hak, za szybko chciałem go miec przy łodzi .........

(2010-09-01 11:14)
baloonstylebaloonstyle
0
Wydaje mi się ze u nas w kraju az tyle takich potworów nie pływa , myślę ze sporadycznie można na nie połapać :))Pozdrawiam
(2010-09-22 14:06)
u?ytkownik26041u?ytkownik26041
0
zgadzam się z kolegą duża przynęta szybciej z prowokuje dużego szczupaka do ataku niż mała , a co do kolorystyki mam inne zdanie *****  (2011-01-12 14:39)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
Coś z kolorystyką mi się nie zgadza. Bo zazwyczaj im czystsza woda tym bardziej naturalne kolory, a jak mętna jaskrawsze i bardziej kontrastowe by rybka je dostrzegła. Choć i w czystej te kontrastowe się sprawdzą w odpowiednich warunkach.
(2011-02-21 21:38)
camelotcamelot
0
Temat ciekawy, a i dyskusja fajna ! Wydaje mi się, że każdy z kolegów ma rację. Temat kolorystyki jest tak obszerny, że pewnie można by o tym książkę napisać. I tak, jak koledzy opisują swoje spostrzeżenia, - wiele zależy od uwarunkowań. I chyba, każdy się zgodzi, że szczupaka można złowić na każdy kolor i w zasadzie na cokolwiek, - byle się kolebało w wodzie. ( byłem świadkiem wyholowania szczupaka, który zaatakował spławik. Biedak tak się zaplątał w żyłkę, że nie miał szans na ucieczkę )  Natomiast, co do rozmiarów wabika, to też pewnie jest podobnie ? Widuję tu u mnie w wędkarskich sklepach woblery szczupakowe, ( a nawet blachy ! ) o tak gigantycznych rozmiarach, że aż się zastanawiam, czy ktokolwiek to kupuje ? - Bo i cena jest też adekwatna do rozmiaru. O dziwo ! - Znikają z półek ! Więc, gdy zapinam na swoją agrafkę woblerka pow. 20 cm nawet mi na myśl nie przyjdzie,-że jest za duży !....Utarła się taka konwencja, że późną jesienią - duży wobler. - Może i jest w tym jakiś sens ? Ale nie wyklucza możliwości skutecznego łowienia małymi przynętami. ....Osobiście, najchętniej zakładam dużego pływającego woblera ( bez względu na porę roku ) przy silnym wietrze i wysokiej fali. - I rzucam pod wiatr i wolniutko ściągam z zatrzymaniami. - Jakie efekty ?  Hmm...  Nikogo do tej metody nie namawiam, by machał ciężkim woblerem, gdy wieje, że trudno na nogach ustać ! - Ale chętnie posłuchałbym kogoś, kto tak już łowił !                                                       Pozdrawiam serdecznie ! (2011-12-02 03:15)
RandarioRandario
0
kolorystyka kolorystyką a za artykuł ***** Pozdrawiam (2012-04-19 20:15)
comtrolcomtrol
0
Wszystko zależy od ilości ryb. Kilka kat temu na zbiorniku w  Ostrowach na dużego woblera brały 20 cm szczupaki. Generalne z mojego doswidczenia minimum  to 8 - 10 centymetrów. (2012-04-24 16:35)
Krul-MateuszKrul-Mateusz
0
przymierzam sie właśnie do kupna paru wobków na szczupaczka (2012-07-29 12:10)
essoesso
0
nie ma reguły co do koloru i wymiaru , ważny jest sposób prowadzenia i częstotliwość zmiany przynęty (2014-11-11 01:13)

skomentuj ten artykuł