Wzorowy Młody Wędkarz - regulamin odznaki PZW

Oczom własnym nie wierzę ! - oceny za wpis nie wystawiam ..... (2012-04-13 10:32)

Matko z córką.. w odznaki się będą dzieci bawić. A najwięcej porozdają sami sobie, żeby łowić za darmo. (2012-04-13 10:40)

dzisiaj w erze komputeryzacji,chyba jest to nie do osiągniecia, chyba że to pociecha kogoś z zarządu bo jak zawsze ci robią najwięcej??powinno znieść się ten martwy przepis bo zapachniało k.. wróć (2012-04-13 10:40)

Tragedia.Najlepsze jest to na końcu że można zwolnić wędkarza z odznaka z opłat.Potem jak dorośnie będzie się też starał tak "ustawić" by nie płacić.Komu są potrzebne i po co odznaki jakie daje PZW? I co one dają poza wspomnianym już zwolnieniem z opłat? Jakoś inaczej widzę wychowanie młodzieży. (2012-04-13 10:52)

Pierś dumnie wypinaj bo jesteś z ery Lenina:))) Ideologia warta poparcia na widok medalu już ryby brać mu będą bo oto wzorowy wędkarz nad nimi czuwa.Niedługo na łowiskach pojawią się panowie w galowych mundurkach,a na piersiach będą im błyszczeć medale..:))) (2012-04-13 10:52)

Artukuł oceniam na pięc , a co do wspiów moich poprzedników to poprostu szkoda słów żenada dzieci chyba nie maja , albo jak jadą na ryby to dzieci przed komputerem zostawiaja , widocznie dziecku trzeba dać komputer albo  ubrac bluze z kapturem i na miasto co tam staremu przeszkadzać , pewnie za dużo by mamie powiedział po powrocie. (2012-04-13 12:39)

Myśle że dobry sposób na większe zaangażowanie młodych ludzi w "życie koła". Nie sztuką jest tylko wymagać, ale docenić i chociażby wręczyć taką odznake lub dać zniżke . Wystarczy przypomnieć sobie swoje młode lata, co potrafiliśmy zrobić aby ktoś nas zauważył i wynagrodził (odznaki, plakietki itp.) Popieram ***** ! (2012-04-13 13:06)

Zgadzam się z kolegą zbynio5o, kto z nas nie lubi być wyróżniany co? Młodzieży potrzeba dobrych wzorców i niema to nic wspólnego z powrotem do komuny jak to sugeruje jeden z kolegów. Pozdrawiam :-) (2012-04-13 14:03)

koledzy nie namawiam do żadnej komuny,tylko podajćie ile odznak było jest w waszych kołach przyznanych młodym skoro tak dbacie oto aby ktoś je zauważył,no chyba że nie ma tam młodzierzy to pytanie bez zasadne,co do ukrywania przez tatę czegokolwiek to dawno już z tego wyrosłem, a kaptury wśród młodzierzy pozostawiam bez kometarza mam córki dorosłe,pozdr i nie wywołujcie niepotrzebnie sporów,każdy ma prawo się wypowiedzieć ale są tylko tacy co mają prawo krytyki,ja też (2012-04-13 14:18)

Jeżeli jakieś tam medale mają być zachętą do wędkarstwa to uważam to za kpinę i chyba ci co to wymyślają to dzieci nie mają,akurat mam dwóch synów,posiadają karty wędkarskie,z racji tej że są uczniami mają zniżkę przy opłacaniu składek i jakiś tam medal nie jest zachętą do wędkowania,zachętą powinno być organizowanie zawodów dla dzieci częstsze jak to jest w praktyce i to nie tylko dla tych którzy należą do PZW - powinny być dostępne dla wszystkich chętnych z danego regionu,podczas takich zawodów można uczyć rywalizacji sportowej jak również odpowiedniego zachowania nad wodą oraz postępowania z rybą,dziecko o wiele bardziej przeżywa walkę i kontakt bezpośredni z rybą i te przeżycia wpływają na kształtowanie podejścia do natury i wędkarstwa,gdy jestem z synami nad wodą pozostawiam im wybór odnośnie sposobu wędkowania jak również to co mają zrobić z daną rybą,również widzą zachowanie wędkarzy i zastanawiają się dlaczego dorośli wędkarze czasami poprzez nieznajomość regulaminu utrudniają młodzieży dostęp do wędkarstwa,kilkakrotnie na forum widziałem jak padają pytania odnośnie wieku,kiedy wolno wędkować samodzielnie,kiedy z osobą dorosłą.Te pytania młodych adeptów wędkarstwa dają dużo do myślenia.To nie odznaczenia powinny zachęcać młodzież do spędzania czasu nad wodą,podczas pewnych zawodów widziałem dzieci które chciałyby łapać ryby ale nie stać ich na wędkę,kołowrotek itp.Czy nie mogłoby być tak że na stanie koła są wędki które by można bezpłatnie użyczać dzieciakom by na zamkniętych łowiskach danego koła mogłyby wedkować,czy nie lepsze zamiast jakiegoś tam medalu takie dziecko za wzorowe zachowanie i za branie czynnego udziału w życiu koła otrzymywałoby nagrodę w postaci sprzętu,itp..a nie jakiejś tam blachy.Pamiętajmy że to nie szata zdobi człowieka... (2012-04-13 16:02)

dzięki tryfta,trafiłeś w sedno,przyznaję ci medal mądrości, (2012-04-13 16:58)

kol. tryfta ma racje w końcowej części komentarza.To wszystko jest możliwe do zrealizowania. Jest to jednak uzależnione od zasobności kasy koła oraz operatywności zarządu koła a w szczególności "Instruktora Młodzieżowego". Kol.JakubUrsynów pisze że /porozdają sami sobie/.Pytam niby kto? Odznaki przecież nadaje Zarząd Koła. Osobiście uważam że ta forma wyróżnień młodych adeptów wędkarstwa jest bardzo pożyteczna. U nas w kole praktykowana od wielu lat. Jednak aby nie budziła kontrowersji musi być nadawana w sposób nie budzący wątpliwości-czyli SPRAWIEDLIWY.Pozdrawiam. (2012-04-13 17:14)

Co wcale nie wyklucza, jeśli oczywiście koło na to stać, by młodziaków nagradzać i sprzętem (jedno nie wyklucza drugiego). Prawda jest jednak bolesna, łatwiej dać medal niż wydać parę groszy na wędki. (2012-04-13 18:13)

prawda jest taka,że jak by było tak łatwo rozdawać medale to wszyscy by chodzili jak choinki,,,i kto by płacił składki,,,a kół nie stać na prezenty,piszą to wszyscy na forum,lepszym pomysłem jest zająć się młodzierzą tą która chce się bawić w  to hobby a z czasem czy ktoś będzie wędkarzem to już jego decyzja,ale to zarządy kół  mają to robić bo tak mówi statut ,SAM oddam kij na taki cel,tylko zróbcie coś w konicu, proponuję,wniosek ,nastpnie uchwała i do roboty, jakie proste prawda,pozdr medalistów (2012-04-13 18:44)

Organizacja zawodów wedkarskich dla dzieci przez Kola lub Okregi. Na moim przykładzie szczęsliwym trafem w moim kole jest trzech chłopców z którymi rodzice dziadkowie jezdzili na zawody dla dzieci i nie tylko. Zdobywali oni nagrody indywidualnie i również drużynowo , gdzie dyplomy i puchary trafiły do Siedziby Koła. I po tych mniejszych lub wiekszych sukcesach młodzieży w tej chwli koło zaczyna inwestowac w szkolenie młodzieży pozyskiwane sa nowe zbiorniki tylko dla szkolenia młodzieży , nowy sprzęt i nie tylko. tak więc moje przemyslenia sa takie że jak to w naszym pięknym Kraju najpierw trzeba samemu pokazac że jadnak można a dopiero potem oczekiwać na zainteresowanie ze strony włodarzy koła. A tak ma marginesie komentując jede z wpisów gdzie opisano zasady  przyznawania Odznak Młodego Wzorowrgo Wędkarza. To powiem tak wędkuję dopiero od czterech lat a mój sym razem ze mną i nie jestem w aktywie koła i nie mam znajomosci , a jednak mój sym jest szczęsliwym posiadaczem wymienionej odznaki. (2012-04-13 18:59)

piterku co ty wypisujesz, na wstępie piszesz że organizacja zawodów przez koła i okręgi,a potem coś rzucasz o kraju ze można samemu, jeszcze potem wymagac zainteresowania ze strony włodarzy,,zarząd ma obowiązek czy mu się podoba czy nie ,a to na walnych zapadają takie decyzje odnośnie organizacji pracy z młodzieżą i dziecimi i pieniądze pochodzą na ten cel z okręgu i w zarządzie jest człowiek który za to odpowiada,co niektórzy możemy wpomóc takie imprezy w formie sponsoringu,gratulacje dla syna , (2012-04-13 19:20)

Panowie ,widze że mylicie istote przyzawania owych odznak dla młodzieży. Nie chodzi o zachęte do wędkowania bo ta raczej jest zawsze. Ale wklejam pkt.2 regulaminu : 2. Kandydatami do otrzymania odznaki są młodzi wędkarze w wieku do 16-tu lat, po co najmniej rocznym stażu przynależności do PZW, legitymujący się dobrymi wynikami w nauce, przestrzegający zasad etyki wędkarskiej, biorący aktywny udział w pracach społecznych oraz innych akcjach i imprezach organizowanych przez Zarząd Koła PZW. A wogóle to ten artykuł jest informacją autora dla młodzieży z jego koła. I nie ma o co sie tak spinać. Pretensje do swoich kół. Są koła i kwadraty :)))))) (2012-04-13 20:00)

Trzeba wziąść pod uwagę że pasja wędkowania nie jest formą dziedziczenia po ojcu dziadku,mój ojciec nie wędkował,do dzisiaj w rodzinie zadają sobie pytanko za kim to mam i odpowiedzi brak,a dzieci jest wiele które by chciały,skąd te dzieci maja wiedzieć że koło jest przyjazne dla ich zainteresowań,następnie skąd te koła wiedzą co te dzieci interesuje?,np.jeżeli dziecko które nie ma komputera wie że w jego miejscowości jest kafejka internetowa lub biblioteka w której ma bezpłatny dostęp do internetu to udaje się tam,jeżeli będzie wiedziało że ma dostęp do wędkowania i do czerpania wiedzy to również skorzysta z tej opcji,gdy będzie miało chęć i złapie bakcyla to z ochotą będzie brać udział w pracach na rzecz koła i środowiska,korzyść obopólna..Spójrzmy prawdzie w oczy w większości przypadków koła wędkarskie to zamknięte struktury,jeżeli chce się do nich dotrzeć to wymaga to czasami sporo wysiłku ze strony zainteresowanego,środki można pozyskiwać również z gminy,sponsorów - zależy to oczywiście od operatywności danego koła,ale również od wędkarzy którzy służą dobrą radą i świecą dobrym przykładem.Wędki na pewno w każdym kole by się znalazły - wystarczy odkurzyć tylko nasz sprzęt i bardzo możliwe że niejeden z nas by znalazł wędki które używał a teraz leżą zapomniane w jakimś pokrowcu,sam mam takich kilka,fundusze koła biedne?Gdy wiadomo na co idą nasze pieniądze,mielibyśmy opór by do tych składek które płacimy dołożyć te parę groszy,koła mogłyby same ustalać kwotę biorąc pod uwagę ilość członków i widząc potrzeby.Zadajmy sobie pytanie czy wędkarstwo to sport dla wybranych,czy jak to napisał kol.piterku młodzież musi nam pokazać że potrafi i dopiero my wtedy łaskawie zainteresujemy się nimi widząc w tym nasz interes,bo dobrze mieć puchary i dyplomy...Doskonale się domyślam że sprawa jest dyskusyjna,ale co jest lepsze narzekanie na młodzież,nic nie robienie czy stworzenie młodzieży furtki,bramy do kultury,poszanowania przyrody,szacunku do życia które nas otacza.. (2012-04-13 20:09)

Ja już odpuszczam :) Bawcie sie dobrze ! (2012-04-13 20:11)

Kol.zbynio5o skąd te dzieci mają wiedzieć że mogą należeć do PZW,koła (nie powiem że wszystkie)wręcz utrudniają dostęp do zdania egz. na kartę nie mówiąc o wstąpieniu do PZW,dowód moi synowie zdawali egzaminy w klubie wędkarskim mającym uprawnienie do egzaminowania,bo dla koła PZW byli za mali by zdawać egzamin a mieli wówczas 10 i 13 latek.Ale tak jak napisałeś są koła i kwadraty:))) (2012-04-13 20:20)

tryfta Bardzo trafnie ująłeś problem ! Dzięki ! - ...........Zastanawiam się , jakim cudem w trakcie jednorocznego stażu przynależności dzieciak jest w stanie wykazać się cyt, - ,,szczególnymi osiągnięciami" ? - Chyba, że tatuś jest w zarządzie ? (2012-04-13 20:42)

Szkoda, że zamiast metalowych zabawek nie rozdają wiedzy młodzieży, nie uczą podejścia do tego sportu i nie organizują spotkań w szkołach, dzięki którym dzieciaki powiększą zasoby wiedzy o ichtiologi czy faunie i florze Polski. A odznaczać mogą np. gospodarzy kół, którzy przez wiele lat działają charytatywnie na rzecz koła. 
(2012-04-13 20:54)

Witam wszystkich. Czytam i nie wierzę w to co niektórzy forumowicze wypisują. Pachnie im komuną??? Jestem prezesem w kole które w przyszłym roku obchodzić będzie jubileusz 40-to lecia powstania. Przez tych 40 lat w moim kole a prowadzona jest ewidencja, wyróżnionych było 8 młodych wędkarzy. Wcześniej była to odznaka "Wzorowy młody wędkarz-członek uczestnik" a obecnie ta o której rozmawiamy. Po raz ostatni odznakę w kole wręczono 4 lata temu. Jeśli wypowiadający się na temat przyznawania odznaki pofatygują się i poczytają czy to na forum czy na blogach portalowiczów, znajdą zapewne krytykę zarządów kół, okręgów nie wspomnę o ZG PZW. A chodzi przede wszystkim o zaawansowany wiek działaczy. Zapytam zatem w jaki sposób zachęcić młodzież do pracy w strukturach związku? Jeśli nie poprzez pracę z młodymi wędkarzami w ramach szkółek wędkarskich, wyjazdów z nimi na konkursy wiedzy wędkarskiej etc. A nagrodą dla najlepszych za ich zainteresowanie wędkarstwem a nie komputerem niech będzie właśnie wspomniana odznaka. Tych co krytykują zapytam czy pracowali w zarządach kół, co zrobili aby w kole czy okręgu było lepiej dla zwykłego wędkarza. Myślę, że zrobili mało bądź zupełnie nic. Bo krytykować jest najłatwiej. Dlatego ja jestem jak najbardziej jestem za taką formą wyróżnienia młodego wędkarza. I jeszcze jedno. Ktoś powyżej napisał, że wędkarstwo nabywa się z ojca na syna. Bzdura i błędne myślenie. Przykładem jestem ja. Wędkuję od ponad 30 lat a w mojej rodzinie nikt wcześniej nie trzymał kija w ręku. A z moim wędkarstwem tak jakoś wyszło. Co ważne mam dwóch dorosłych synów i ich wędkarstwo nie interesuje. Owszem w wieku szczenięcym jeździli ze mną na ryby ale teraz... tato przestań. Pozdrawiam i zachęcam młodzież do działania. (2012-04-13 22:18)

Naprawdę nie spodziewałem się, artykuł skierowany do "Najmłodszych członków mojego koła "Nadwiślańskiego K PZW "OKOŃ" wywoła taka wręcz absurdalną dyskusję. Dziękuję kol. "Piterku, Zbynio, Sławomir " itp. za słowa zrozumienia i podobne działania w kołach. A ignorantom : hefeld, bodek, camelot, tryfta, dendrobena, - nie zasługujecie na określenie: koledzy - wy (celowo z malej litery ) nie powinniście zabierać głosu w sprawach, w których nie tylko sami nic nie zrobiliście, ale nawet nie macie o nich pojęcia. Wasze statusy w portalu świadczą niestety o niedoskonałości kryteriów. Mam jednak nadzieję, że Redakcja nad tym czuwa i będzie weryfikować!. (2012-04-13 23:15)

kol.Okonek dzięki za komplement. Nie wiedziałam że popierając szczytną inicjatywę oraz pracując społecznie od wielu lat na rzecz PZW znalazłam się w gronie IGNORANTÓW. Pozdrawiam. (2012-04-14 02:33)

Kolego Okonek20 przeczytaj na forum wpis w którym młody kolega pyta o tą odznakę.Nie pyta co musi zrobić,nie pyta co musi wiedzieć czy czego się nauczyć.Pyta czy jak ją dostanie to będzie mógł łowić na dwie wędki,chce ją tylo dla zysku i korzyści materialnej.Samą odznakę to mu już tata pewnie dawno załatwił.Jednak chłopakowi z takiego koła jak u mnie na wsi małego nie ma żadnej pracy z młodzieżą i nikt żadnemu młodzieńcowi nie da żadnej odznaki.Więc po co te podziały na lepszych i gorszych.Szczycisz sie tym że do tego doprowadziło Twoje PZW? (2012-04-14 05:27)

Panowie napiszę jak to jest w moim kole, od lat organizujemy zawody dla dzieci i zawsze z czego się cieszę mamy nagrody oraz puchary dla praktycznie każdego dziecka biorącego udział w tych zawodach. Dodam, że nie zawsze są to dzieci, które mają rodziców czy dziadków wędkarzy ale chętnie przychodzą na tą imprezę. Powiem, że choć każde dziecko otrzymuje nagrodę rzeczową, to najbardziej dzieci są dumne z otrzymanego pucharu czy też medalu i dyplomu za udział w zawodach. Później jak widzę dzieci szybko zapominają o nagrodach ale zawsze chwalą się pucharami czy też medalami, więc idea przyznawania takich odznak jest jak najbardziej słuszna. W moim kole od wielu lat staramy się zachęcić dzieci do wędkowania poprzez zawody oraz sfinansowanie pierwszej karty wędkarskiej dla dziecka. Odniosę się do wypowiedzi przedmówcy, nie jest ważne gdzie jest koło, ważne jest jacy ludzie w nim są. Dlaczego nic nie robicie by było lepiej, by była ta praca z młodzieżą, by były zawody dla dzieci, by były przyznawane odznaki? Wiem jak jest, wielu wędkarzy po opłaceniu składki nie interesuje się co się dzieje w kołach, przecież jest zarząd, który musi wszystko robić, przecież najłatwiej skrytykować samemu nie robiąc nic. Życzę udanego weekendu oraz odrobiny zrozumienia. Wodom Cześć (2012-04-14 06:30)

dziwnee ja do pzw już 4 lata należe a żadnej odznaki nie mam a mam 15 lat brałem udział w różnych imprezach wędkarskich. (2012-04-14 07:38)

kol.okonek nie musimy się chwalić tym co robimy na rzecz by wędkarstwo było popularne i cieszyło się większym zainteresowaniem,ciężko tobie zrozumieć że są koła które można stawiać za wzór,a są koła które - lepiej nie mówić,twoja wypowiedź pokazuje że nie jesteś zbyt otwarty na nowe rozwiązania i w tym tkwi problem jak w całym PZW.Dobrze że jest dyskusja,wymiana poglądów,tylko szkoda że pod tym artykułem skierowanym do młodzieży,dzieci,dobrze by było by to one się wypowiedziały na temat jak się je traktuje i dlaczego dorośli blokują im dostęp do wędkowania i do wiedzy jak to zrobić by być wędkarzem,mieć kartę itp,itp.. (2012-04-14 10:49)

6. Młodzi wędkarze posiadający odznakę obowiązani są ją nosić przy okazji wędkowania i podczas imprez wędkarskich, w których uczestniczą. OBOWIĄZANY !!! to jest bełkot ! Poza zniżkami odznaka nie uprawnia do niczego. Aktualny RAPR wypaczył system nagród dla młodzieży w wieku do 16 lat. A Koleżankę to Kolega pojechał chyba w związku z brakiem umiejętności analizy tekstu... :))) Proszę naszą @dendrobenkę wykreślić z czarnej listy i na to miejsce wpisać mnie :) (2012-04-14 12:34)

pozdro!?!? (2012-04-14 21:34)

Witam :) Zostawiłem ***** za wpis ponieważ sam jestem od czerwca zeszłego roku odpowiedzialny za młodzież w naszym kole. Wiem że współpraca z nastolatkami przynosi bynajmniej mi wiele radości. Wczoraj wspólnie razem z młodzieżą sprzątaliśmy nasz zbiornik , a po sprzątaniu razem wędkowaliśmy , robiąc sobie mini warsztaty i zawody. Miło jest mi popatrzeć na zaangażowanie się ich nie tylko w wędkowanie ale i w coroczne sprzątania nad wodą. Grupa którą się opiekuję : juniorzy i kadeci naprawdę jest warta poświęcenia bezinteresownie czasu. I im dłużej ich obserwuję to śmiem twierdzić że to wielu dorosłych powinno się od nich uczyć a nie oni od dorosłych :) Przykre ale to fakt. We wtorek chcę zacząć cały cykl tegorocznych warsztatów zaczynając od podstaw czyli metody spławikowej i wszystkim co jest z tym związane. Dodając bezpieczeństwo i zachowanie, oraz czystość na stanowisku nad wodą W przyszłą sobotę razem z kolegą zawozimy 3 juniorków i 1 kadeta na pierwszą turę zawodów okręgowych. (2012-04-15 18:44)

i gdyby nie te 100% znizki nie byloby zadnych negatywnych komentazy w tej sprawie
(2012-04-16 21:32)

Kolega Kristoph1 opisał to jak najbardziej przejrzyście. Pozdrawiam. Na tym kończę mój udział w dyskusji. (2012-04-17 10:18)

jestem mlodym wedkarzem otrzymalem odznake i wcale nie jestem zwolniony z oplat za wedkowanie a wedkowanie to moja pasja a odznaka tylko mnie motywuje do dalszej rywalizacji sportowej pozdrawiam (2012-04-17 22:28)

ja kiedyś byłem dzieckiem i to właśnie jako dzieciak dostałem taką odznakę i pamiętam to do dziś wspaniałe uczucie w tym młodym wieku jaka determinacja i zapał do wędkarstwa mnie wtedy ogarną to naprawdę miłe uczucie dla dziecka jeśli ktoś zauważa jego pracę wysiłek oraz poświęcenie ku wędkarstwu , do dziś mam tą odznakę na kamizelce i niby kawałek blaszki a cieszy :) (2012-04-18 21:43)

kol bardzo dobrze i mądrze napisał (2012-04-18 21:49)

Lepiej niech dzieciaki ćpają po bramach.......zero motywacji a pieniacze już sie odezwali.Może mają jakieś sposoby na motywacje młodych? (2012-04-21 19:37)

Dzieci wysoko ustawionych dostaną odznake a ty zwykły człowieku płać ! (2012-06-08 12:54)

szok , z tego co wypisujecie wynika że większość karty dzieciakom wyrabia żeby się więcej wędek na stanowisku zmieściło po taniości a małolat to niech se babki na brzegu lepi bo z kartą trza go zabrać niestety (2014-01-20 21:30)

Poczytałem trochę tej dyskusji i wniosek nasuwa się taki; najlepiej nic nie robić żeby nie narazić się na krytykę. Idea odznak tej czy innych PZW nie polega na zachęcaniu do wędkowania tylko jest symboliczną podzięką dla tych którzy zamiast siedzieć przy wędce poświęcają swój czas dla innych. Uważam że jeżeli ktoś się takiej pracy poświęca nie mając za to żadnej gratyfikacji (jak np. radni co niby pracują społecznie) wypada choć raz na kilka lat uścisnąć mu prawicę. I to bez względu na wiek. Odznaki są tylko namacalnym dowodem uznania. I dobrze że są. (2014-12-05 11:38)