Poznajemy Dolinę Cybiny od wschodu i południa - zdjęcia, foto - 30 zdjęć
Poznajemy Dolinę Cybiny.
Piękna, słoneczna, październikowa sobota, na termometrze 25°C, więc ruszamy z małżonką na rekonesans wschodniej i południowej części łowiska Dolina Cybiny. Opis tego łowiska na wędkuje.pl zamieścił Kolega Wiesław ( wiechu 1603 ) Dolina Cybiny - Swarzędz . Trochę ogólnych danych o genezie łowiska podałem w artykule „Zauroczenie łowiskiem Dolina Cybiny” , natomiast podczas dzisiejszego rekonesansu pragnę przybliżyć dojazd oraz położenie poszczególnych części łowiska ze wschodniej strony i częściowo południowej.
Pierwsza próba dojazdu do łowiska od strony południowej poprzez Gortatowo i ulicę Cmentarną w celu uchwycenia perspektywy łowiska z 30m skarpy skończyła się wizytą w Uzarzewie, do którego dotarliśmy drogą gruntową . Nie było to jednak najgorszy odcinek, gdyż z chwilą minięcia cmentarza, zaraz za tablicą miejscowości, zjeżdżając w dół po drodze wyłożonej kocimi łbami dopiero porządnie nas wytrzęsło. Zrobiliśmy więc rundę poprzez Uzarzewo do Kobylnicy i po minięciu Gruszczyna
jadąc w kierunku Swarzędza skręcamy przed mostkiem na Cybinie w lewo. Jadąc ulicami (drogi gruntowe, gliniaste) Torfową, a następnie Na Stoku docieramy do najbardziej oddalonego na wschód okrągłego jeziorka. Droga jest wąska, a liczne koleiny i doły oraz gliniaste podłoże dają pierwsze ostrzeżenie dla kierowcy. Po opadach jest tu zapewne bardo ślisko i niebezpiecznie. Chwila nieuwagi i można podwiesić auto w koleinie. Ponadto kręta i wąska droga uniemożliwia w wielu miejscach wyminięcie drugiego pojazdu, czy też zatrzymanie się bezpieczne na poboczu. Warto dlatego uważnie śledzić trasę mając na uwadze konieczność wykonania manewru mijania lub zawracania. Okrągłe jeziorko położone jest za zakrętem drogi po lewej stronie. Jest przyklejone do ściany liściastego lasu i schowane wśród gęstych krzaków. Przy samej drodze widać w przybrzeżnych chaszczach pojedyncze dojścia do wody, brzegi są jednak dość strome i wysokie. Zaraz za jeziorkiem miejsce do parkowania na 2-3 samochody i leśna droga w lewo kierunku wschodnim. Po prawej droga prowadzi na małe wzniesienie ku wschodniemu skrajowi największego rozlewiska.
Jedziemy dalej drogą mając po obu stronach podeschnięte oczka i chaszcze i na raz na środku drogi, czyżby efekt działalności bobrów? Zwalona w poprzek drogi osika zagradza przejazd. Po wyjściu z auta uderza tak charakterystyczny i dobrze znany z dzieciństwa zapach łąki bagiennej i torfowiska, a z drzewem okazuje się, że komuś przeszkadzało i zostało po prostu ścięte. Po chwili rozwidlenie dróg i jeszcze większe doły, parkujemy więc na poboczu w miejscu umożliwiającym wykonanie nawrotu i dalszą drogę w kierunku zachodnim pokonujemy pieszo. Po chwili zza krzaków wyłania się w całej okazałości wschodni skraj rozlewiska i wędkarz na jednym z ocalałych pomostów. Obserwuję spinningistę i widzę zamaszyste zacięcie. Czyżby szczupak? Jednak po chwili kilkukrotne podszarpywanie wędziskiem świadczy o zaczepie, z którego wędkarz się stara uwolnić. Idziemy dalej drogą na której są już poważne leje, raczej nie do pokonania samochodem osobowym. Po prawej stronie drogi mijamy co chwilę małe, zarośnięte oczka na brzegach których widnieją różne ślady bytności wędkarzy w postaci pojedynczych stanowisk wędkarskich i niestety śmieci. Szkoda, że ludzie nie szanują takiego i innych miejsc. Przecież sami tu zapewne nie jeden jeszcze raz powrócą, a widok worków foliowych i puszek po piwie nie jest najciekawszym widokiem. Po pewnym czasie główne rozlewisko z prawej znika za gęstymi krzakami i dochodzimy do końca drogi.
Po lewej stronie w chaszczach widać wąskie przejście, którym dochodzimy do linii wody z widokiem na południową skarpę doliny i Gortatowo. Robimy parę fotek i postanawiamy w drodze powrotnej dostać się na ten brzeg w celu uchwycenia panoramy łowiska. Miejscem tak charakterystycznym, widocznym z daleka jest bocianie gniazdo umieszczone przez boćki na jednym ze słupów elektrycznych. Po dojechaniu do skrzyżowania ulic Torfowej i Na Stoku, w rejonie chaty ze słomianą strzechą postanawiam jeszcze pokazać małżonce rejon, w którym często rozpoczynają się zawody. Pomimo upalnego dnia spotykamy sporo wędkarzy, młodzieży z żywcówkami i spinningami oraz ojca z synem. Ten drugi widocznie znudzony mocno, trenował zawzięcie chwyty podbierakiem wymachując nim na wszystkie strony. W temperaturze 26 °C i leciutkim wietrze wszystko wygląda jakby uśpione. Jedynie para łabędzi trenowała loty pomiędzy jednym a drugim obszarem wody, robiąc przy tym sporo hałasu. Kilkunastominutowy spacer nad brzegiem rozlewiska, łączymy z bliższym poznaniem stanowisk wędkarskich na części rozlewiska, gdzie ostatnio rozgrywane były zawody, podziwiamy bagienną roślinność i krystalicznie czystą wodę, która emanuje spokojem. Nie notujemy śladów żerowania drobnicy , ani też tak charakterystycznych uderzeń drapieżnika. Chyba jeszcze czas, a być może to niespotykanie silne słońce rozleniwiło zarówno jednych i drugich.
Po małym spacerku ruszamy w kierunku Swarzędza i południowej skarpy od strony Gortatowa. Mijamy mostek na Cybinie i dosłownie zaraz za mostkiem, na wysokości ścieżki rowerowej, skręcamy w lewo na drogę gruntową. Od razu rzuca się nam w oczy bogate, a zarazem urządzone z dużym smakiem ogrodzenie posesji położonej malowniczo na skarpie. Droga prowadząca wzdłuż posesji doprowadza do rozwidlenia. Skręcamy ostro w prawo pod górę i wjeżdżamy na betonkę w rejon nowo powstających domków jednorodzinnych. Z daleka, lewo skos widzimy już bocianie gniazdo na słupie (tak charakterystyczny punkt widoczny z północnego brzegu łowiska). Mijamy dwie, czy też trzy przecznice prowadzące do posesji i skręcamy w drogę na której w odległości dobrych 50m widnieje znak ślepa uliczka. Jedziemy do samego końca i parkujemy przy pięknej willi ogrodzonej murowanym wysokim płotem. Po dojściu na brzeg 30m skarpy uderza nas chłodny, umiarkowany wiaterek (październik i prawie 27°C) oraz błękit wody na rozlewisku w dolinie. Na pierwszym planie w dole widać drogę polną, poniżej wąską, ciemną wstęgę Cybiny, chwilę dalej w różnych odcieniach błękitu pokazuje się główne rozlewisko. Zerkając w prawo na wschód w kierunku Uzarzewa ukazuje się nam w całej krasie dolina i prostokątny odcinek rozlewiska. Zaraz za nim jakby półwysep porośnięty chaszczami i drzewami, z charakterystyczną kępą brzóz tuż przy linii wody, przez które prześwituje północno wschodnia część rozlewiska. Liczne małe kępki obumarłych krzewów i drzew pośrodku rozlewiska, a także wynurzonej roślinności wodnej zapierają dech w piersiach. Widok jest niespotykany, wprost czarujący. Zmęczona dotychczas upałem, kurzem i może pewną monotonią wody małżonka nagle się ożywia i wspólnie podziwiamy, głośno komentując piękne widoki. Na północnym brzegu lokalizujemy chatę ze słomianą (trzcinową) strzechą oraz wędkarzy na pojedynczy oczkach wodnych. W kierunku zachodnim dolina się zwęża i uważny obserwator może zauważyć pojedyncze prywatne stawy, naturalne i powstałe w wyniku wyrobisk, położone w niecce doliny wzdłuż maleńkiej a jakże malowniczej rzeki Cybina.
Piękna jest nasza Dolina Cybiny nie tylko jako łowisko, ale także jako idealne miejsce na wycieczki rowerowe i spacery. Niby niedaleko a zarazem z dala od zgiełku miasta i spalin samochodowych.
Autor tekstu: Marek Dębicki
troc | |
---|---|
Gwarantuję że nigdzie więcej w okolicach Wielkopolski nie występują takie widoki- czas się tam zatrzymał, występuje każda ryba- od różanki do suma, widoki rewelacyjne, dobrze że jest to obszar objęty programem Natura 2000. Oczywiście *****. (2011-10-02 18:32) | |
pstrag222 | |
fajne łowiska poznajecie, tylko wam zazdroscic (2011-10-02 19:05) | |
marek-debicki | |
Na prośbę redakcji materiały opisujące wschodnią i południową część łowioska Dolina Cybiny zostały połączone. (2011-10-03 13:27) | |
wiekla42 | |
Opis bardzo dokładny a za razem ciekawy. Kiedy pierwsze sukcesy w tym pięknym miejscu? ***** i pozdrawiam. (2011-10-03 23:25) | |
marek-debicki | |
Spinningowy wspólny trening proponuję w następnym tygodniu, teraz jadę jeszcze na karpiowate. Pozdrawiam. (2011-10-04 09:41) | |
camelot | |
***** Rzeczywiście piękne miejsce i kuszące ! 30 fotek ! Muszę sprawdzić osobiście.... Pozdrawiam ! (2011-10-04 19:38) | |
u?ytkownik70140 | |
5 (2013-05-11 09:38) | |