Zestaw pop-up

Zestaw pop-up fluo
Dla karpiarzy hasło pop-up nie jest żadną nowinką. Dla mnie jako początkującego w połowach karpi i amurów metodą gruntową i z typowym ukierunkowaniem na te gatunki ryb jak najbardziej jest. Do sięgnięcia do tego specyfiku zmusiły mnie poszukiwania nowych rozwiązań spowodowane mizernym żerowaniem większych karpi w okresie letnim. Mówię tu o mizernym żerowaniu w ściśle określonym okresie wędkowania. Chodzi o to, że wybrałem sobie takie łowisko, które jest dostępne tylko ze środków pływających i nie ma mowy o wyłożeniu zestawów na 24h, aczkolwiek nad wodą bywam stosunkowo często. Nie jest to dla mnie żadną przeszkodą, wręcz przeciwnie, nie może być w tym przypadku mowy o żadnym lenistwie, a ponadto chcę dążyć do jak najbardziej efektywnego wykorzystania czasu spędzonego bezpośrednio nad wędkami. Poczytałem, poradziłem się doświadczonych karpiarzy i w ruch poszły kulki pop-up (pływające). Pierwsze doświadczenia jak najbardziej pozytywne pomimo, że jeszcze pierwszej ryby z ich wykorzystaniem nie złowiłem. Pierwsze próby mówią, że możliwości zastosowania wariantów przynęty z tymi kulkami są wręcz nieograniczone. Na zdjęciu zaprezentowany został jedynie jeden zestaw dwóch kulek. Jednak to nie wszystko. Ważne jest, że kulki te znakomicie trzymają się haczyka. Bardzo łatwo jest je uzbroić na włos, łatwo przyswajają wszelkiego rodzaju dipy. Po namoczeniu zwiększają trochę swoją objętość z około 5mm do wielkości solidnego ziarna kukurydzy, ale nie umniejsza to nic ich właściwościom. Kolejne warianty jakie z powodzeniem można zastosować to m.in. dołożenie do jednej kulki ziarna kukurydzy lub różnej maści kulek proteinowych , czy też pelletu. Stosowne dipy dają taką możliwość ciekawych kompozycji, że mam nadzieję, iż karpie z początkiem września się temu nie oprą. Decyzja już jest. Zawsze jeden zestaw będzie z kulkami pop-up lub mieszanką, a drugi standardowy. Zabaczymy co czas pokaże. Ze względu na kapryśne brania zastanawiam się jeszcze na przezbrojeniem jednej wędki z dotychczasowym zestawem z lead core i zestawem samozacinającym na coś innego. Chcę w jakiś sposób wyeliminować dotychczasowe delikatne skubnięcia i może uczynić zestaw bardziej czułym. Będziemy eksperymentować i cierpliwie czekać na kolejne medalowe okazy.
1.09. załączam nowe zdjęcia 3-6 z wariantami przynęty. nr 3 typowy pellet halibut z kulką pop-up. ostatnie kompozycja eksperymentalna, 2xziarno kukurydzy z gnojaczkami.