Gdzie łowić szczupaka w maju w jeziorze - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Zagadnienie stare jak świat i wielokrotnie wałkowane ale wnioskując po ilości zapytań od wędkarzy - cały czas aktualne. Aby odpowiedzieć na pytanie gdzie łowić szczupaka w maju, należy przyjrzeć się interesującemu nas łowisku i znaleźć w nim miejsca, w których szczupaki stacjonują jeszcze po niedawno odbytym tarle. Przy nawet pobieżnej znajomości zbiornika powinno być to bardzo łatwe, chociaż innych miejsc będziemy szukać w jeziorach, a innych w wodach bieżących. Dalsza część tekstu nie jest żadnym przełomowym odkryciem, a raczej podsumowaniem "oczywistych oczywistości", które mogą ułatwić pierwsze kroki młodzieży lub początkującym wędkarzom. Na początek postaram się przybliżyć podstawowe informacje na temat lokalizacji majowych szczupaków na wodach stojących.
Najbardziej obiecującymi miejscami w jeziorach są płytkie zatoki zarośnięte trzcinowiskami i rozległe blaty z podwodnymi łąkami, których głębokość nie przekracza 2 - 3 metrów. Szczupaki w tych miejscach odpoczywają po tarle i zazwyczaj intensywnie żerują, uzupełniając energię po niedawnych miłosnych ekscesach. Przybrzeżne trzcinowiska można obławiać z dostępnych kładek. Jeśli ich nie ma, trzeba spróbować dotrzeć do wartych obłowienia miejsc w woderach lub spodniobutach. W wypadku brodzenia, należy wyposażyć się w kijek do brodzeniu, za którego pomocą zbadamy twardość dna. Bezpieczeństwo to podstawa, a za kijek może posłużyć zwykły kij od mopa lub szczotki, przywiązany krótkim sznurkiem do paska lup sprzączki (dzięki temu kijek nie odpłynie)
Dużo większe pole do popisu da nam możliwość łowienia ze środka pływającego. Posiadając łódkę lub ponton, można dotrzeć do miejsc niedostępnych z brzegu, a co za tym idzie, być może mniej przełowionych. W tym wypadku można szukać drapieżników na rozległych, porośniętych podwodną roślinnością blatach. Czasami środek pływający jest jedyną drogą do sukcesu, ponieważ w przypadku bardzo ciepłej wiosny, szczupaki mogą w maju już zejść z płycizn i przebywać w miejscach głębszych i z brzegów niedostępnych.
W takiej sytuacji pomoże nam echosonda. Każdej płyciźnie towarzyszą spady i prawdopodobnie właśnie tam stacjonują interesujące nas ryby. Dzięki zaawansowanej elektronice, znalezienie spadów, podwodnych górek oraz innych ciekawych miejsc, będzie dużo łatwiejsze. Nawet jeśli trzcinowiska i płycizny są pełne szczupaków, warto zajrzeć na głęboką wodę. Trzeba pamiętać o tym, że duże szczupaki wycierają się pierwsze i pierwsze opuszczają tarlisko. Czasami warto zainwestować swój czas i poszukać większych ryb na 4, 5 czy nawet 6 metrach.
Wskazówki jak znaleźć szczupaka w rzece znajdziecie już na moim blogu.
Pozdrawiam i życzę sukcesów podczas poszukiwań majowych drapieżników.
Autor tekstu: Sebastian Kowalczyk
karwos33 | |
---|---|
ojj to już niebawem! :) (2015-04-22 08:32) | |
Artur z Ketrzyna | |
widzę że masz super towarzystwo na takie wywiadziki. Pozazdrościć i życzyć sukcesów. (2015-04-22 09:49) | |
Draq | |
Ja już od dłuższego czasu okupuje jedno okoliczne jeziorko. Co tu dużo mówić, moje wyniki są potwierdzeniem tego co napisano wyżej. Najwięcej ryb wyjeżdża na podwodnych łąkach i zarośniętych zatokach, choć ryby z zatok są wyraźnie mniejsze od tych z podwodnych łąk. Takie na prawdę grube mamuśki są jeszcze po za zasięgiem, od początku sezonu metrówka jeszcze nie padła, choć łowiono je regularnie na zeszłorocznej jesieni. (2015-04-22 09:50) | |
Spear | |
Tak jak kolega karwos33 powiedział. Już niebawem ;) Ja już zrobiłem porządek w skrzynce. Jeszcze tylko nawinięcie plecionki na kołowrotek i gotowe. Pozostaje czekać ;) (2015-04-22 11:18) | |
barrakuda81 | |
Dla mnie to D-day! Odliczanie trwa:-) (2015-04-22 11:33) | |
jojeslaw | |
Ja jeszcze trochę poczekam, tak do połowy maja. Fakt w tym roku zima nie trzymała długo i warto zacząć w pierwszy weekend majowy ale przeraża mnie zawsze ten tłok na wodzie. Zaczynam na niewielkim jeziorze i w pierwszą majówkę mówi się że można po łódkach przejść przez jezioro, przeczekam gdzieś nad jakąś rzeczką ( może jeszcze za kropkiem ) i zacznę od połowy maja. (2015-04-22 14:48) | |
LeoAmator | |
Ja chyba też sobie odpuszczę majówkę ,jeszcze się zastanawiam ale przeraża mnie tłok.Na rybach chcę odpocząć a nie uganiać się za miejscem do oddania rzutu. (2015-04-22 21:37) | |
zurawinowy | |
Fajny wpis tylko troche krótki (2015-04-22 23:04) | |
Sebastian Kowalczyk | |
Kontynuacja i rozwinięcie tematu połowu szczupaka w maju jest już dostępna na moim blogu ;) (2015-04-23 09:40) | |
sandaczyk22 | |
Nie zapominajcie tylko, że z środków pływających spinningować możemy dopiero od czerwca. (2015-04-25 22:26) | |
Artur z Ketrzyna | |
sandaczyk, chyba że u ciebie jest obostrzenie RAPR, lub mówisz o wodach innych użytkowników. (2015-04-27 16:44) | |
Nokillfish | |
A zobaczcie gdzie ja lowilem :) (2015-05-16 22:19) | |
w6i6e6 | |
Ale żenada stary wpis na główną wrzucacie. (2016-04-30 21:13) | |
barrakuda81 | |
A co kiedy szczupaka w jeziorze już nie ma? Gdzie go szukać?:-) (2016-05-03 10:17) | |
Sebastian Kowalczyk | |
w rzece :) (2016-05-05 13:53) | |
barrakuda81 | |
Trudne zadanie wiosną... Bolenia próbowałem i wstyd się przyznać - nie wyszło ale pierwsze koty za płoty:-) (2016-05-06 16:51) | |
ryukon1975 | |
Gdzie to ja wiem tylko jak? :) Tegoroczne warunki robią sobie ze mnie osła w sposób lekki i totalny. Patrząc na ilość wędkarzy spotykanych nad wodą to chyba nie tylko ze mnie. Ciężko zobaczyć kogokolwiek z wędką pomimo że sezon o tej porze roku powinien być w pełni rozkręcony. (2016-05-09 04:39) | |