Łowienie karpi na drgającą szczytówkę - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Czy znacie to beznadziejne uczucie?Doskonale wiemy,że w łowisku są dorodne ryby,a my nie możemy im nic zrobic.Z sytuacja taka zetknołem się ostatnio nad pewną rzeka kolo mojej miejscowosci.Karpie były tak podejzliwe, ze złowienie chociarz jednej sztuki graniczyło z cudem.Najbardziej było denerwójące to,że codziennie miałem mozliwos obserwowania żerujących ryb i podziwiania imponujących skokówwyskoków nad wodę.przez cały czas myślałem tylko o tym ,jak złowic którąś z nich.Nie wiedziałem tylko jak. Na 'normalny' zestaw karpiowy z żyłką 0,30mm i przynętą na włosku,szansa na branie była równa zeru.Zgoda,jak do tej pory skubniec miałem sporno,ale nic więcej.
Karpie bezbłednie wyczuwaly opór stawiany przez zyłke i natychmiast wypluwały przynęte.Po wielu nie udanych próbach zrezygnowałem w końcu z tak nieefektywnego sposobu łowienia.Po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że jedyną metodą przechytrzenia ostrożnych ryb jest łowienie na bardzo finezyjny zestaw, tak delikatny, że żaden wędkarz o 'zdrowych zmysłach' nawet by o tym nie pomyślał. Jedynie co mi przyszło do głowy, to wędka typu winkelpicker. Zdawałem sobie sprawę, że taki zestaw bedzie o wiele za delikatny na karpie, ale cóż miałem zrobic...
PIERWSZA PRÓBA
Pewnego ranka zasiadłem na stołku nad wodą i zarzuciłem zestaw z drgającą szczytówką. wędzisko odłożyłem na podpórki równoległe do brzegu, wyostrzyłem żyłkę, a prąd lekko przyginał szczytówkę. przez długi czas nic sie nie działo i na pierwsze branie musiałem długo czekać. ąlez to było delikatne skubnięcie -szczytówka lekko sie przygieła i zastygła bezruchu. Już chciałem zacinac ,gdy-cholera-szczytówka wyprostowała się, a to oznaczało że karp puścił przynętę.
NIESAMOWITY HOL
Branie! dokładnie takie samo skubniecie lekko przyginając szczytówkę wędki. zacinam z wyczuciem, ale nic sie nie dzieje. Na drugim końcu żyłki zupełna cisza, jednak instyktownie czuję, że mam rybę.po długim holu ryba w końcu wylądowała na brzegu.
Autor tekstu: Kamil Pachnik
Rufin | |
---|---|
Fajna rybka na bardzo delikatny zestaw zapewne dostarczyła wiele emocji,które na długo zostaną w pamieci.Owe emocje zmotywują do dalszego działania i kombinowania z różnymi zestawami,aby częściej łowic piękne i bardzo ostrożne ryby. (2010-11-29 17:38) | |
pmizera87 | |
Na drgającą szczytówkę karp chętnie bierze, ale też bardzo często za płytko się zahacza i spina się:) Skuteczność holów 25%. (2010-11-29 19:04) | |
mario117 | |
Długo oczekiwane branie i proszę bardzo ładna rybka. Hol pewnie pełen emocji i niepewności:). Gratulację (2010-12-02 16:53) | |
rafkaz | |
Gratuluję tak pięknego okazu i pozdrawiam!!! (2010-12-04 21:24) | |
miecz-gaz | |
Od wielu lat wędkuję na drgającą szczytówkę i dodam tylko tyle że to jest dla mnie nadal twierdząc -,, BAJKA" ( coś pięknego).Używam ciężkich federów na rzekę - WARTA-. (2010-12-08 11:27) | |
szczap | |
Myślę że postąpiłeś słusznie bo nie ma nic gorszego niż bezmyślne siedzenie ,zmiana metody i na efekty nie trzeba czekać - gratulacje. (2010-12-29 11:36) | |
fishman | |
o fajnie że rozgarneliście ten temat akurat ja przepadam za lekkimi zestawami do karpi stosuje picery jeden 3 m a drugi 2,80m o g wyrzutu do 20, kołowrotki z wolnym biegiem rzeby ryba przy braniu mogła wysnówac delikatnie żyłke, ja najczęściej urzywam żyłek o przekroju od 14mm- 18mm łowie tymi zestawami przewarznie karpie,liny ,leszcze i karasie.<pozdrawiam>. (2011-01-08 15:54) | |
u?ytkownik60849 | |
Artykuł trochę nie będę ukrywał jak dla mnie cieniutki. Jednak brawo za rybę. Wiem jak to jest jak się łowi na feeder. Niesamowite uczucie. Pozdrawiam. (2011-02-15 20:31) | |