Łowienie karpi wiosną - Porady karpiowe

/ 4 komentarzy

Witaj. Jestem karpiarzem ale ja osobiscie preferuję kulki proteinowe. Jeśli łowisz na kulki proteinowe i pojedziesz na zbiornik gdzie karpie ich nie są nauszone jeść to nie będziesz miał o tej porze roku efektów. Jeśli będzie to zbiornik gdzie karpie nauczone są jeść kulki to polecam bałwanka kuki o smaku rybu i kukurydzy lub rybę z truskawją. O tej porze roku karpie żerują bardzo słabo więc polecak kulki o rozmiarze 14mm góra 16 mm. nie nęć intensywnie bo nic ci z tego nie wyjdzie. Polecam ci siatkę PVA lub niewielki worek PVA do nich wrzuć odroninę sypkiej karpiowej zanęty, odrobinkę peletu rybiego i np. truskawkowegomozesz wrzucić dwie góra trzy pokruszone kulki proteinowe i klikla szt. ochotki lub białego robala. Tak napełnony woreczek lub sitka PVA zaczrp na hak i do wody. w ten sposób będziesz miła idealnie punktowo i delikatnie zanęcony zestaw.Witam. Odpowiadając na ostatnie pytania to muszę przyznać, że jest to bardzo dobry sposób ale bardzo trudny do wykonania. Łowiłen na takie metody i wyniki były żadkie ale imponujące tj. jak już coś wzieło to ładna sztuka. Zaczołem analizować gdzie był błąd i testować. Zakładając kulkę pływającą uzyskuje się efekt unoszenia się w górę przynęty a dokładając do tego zwykłą kulkę dociąża się "pływaka" tak aby nie wypływał maksymalnie ile mu przypon pozwoli w ten sposób przynęta pływa nad dnem. Z moich doświadczeń wynika, że sekret twi w odpowiednich proporcjach pomiędzy kulką pływajacą a tonącą. Obcinając połowę kuli pływającej robimy to w zasadzie na oko i jeżeli utnie nam się mniej niż pół kulki (a na oko tego nie widzimy) a tonącej założymy mniejsze pół przynęta wypłynie zbyt wysoko i nie spełni to swojej funkcji. Podobnie przy odwrotnych proporcjach jeżeli założymy troszeczkę mniej pływaka a odrobinę więcej tonącej przynęta będzie leżała na dnie i efekt nędzie taki sam jak przy zwykłej kulce. Dadatkowo szczególnie w porze wiosennej jeźeli nasz zestaw spadnie w miejcse o dużym prądzie wodnym może on unosić przynętę zbyt wysoko i wtedy wyniki połowu będą kiepskie nawet jeżeli sprawdzimy sobie czy dobre proporcje kulek przy brzegu -gdzie nie ma tak dużego prądu (wiosną i jesienią czym większa fala tym mocniesze ruchy wody przy dnie). Wiosną karpie żerują bardzo słabo. Drobna przynęta poruszająca się delikatnie nad dnem instynktownie pobudza karpia do jej pobrania (tak jak dziki kot czy pies jak coś się rusza i ucieka to instynkt mu mówi że trzeba gonić) ponieważ z zimowego snu budzą się wszystkie żyjątka stanowiące naturalne pozywienie karpi, wygrzebują się z mułu gdzie zimowały i wypływajac ospałe unoszą się nad dnem. Natomast jesienią karpie tak jak i cała przyroda robi zapasy tłuszczu na zimę więc pobiera wszystko bardzo intensywnie i agresywnie. Wtedy też wszystkie robaczki i ślimaczki które są naturalnym pożywieniem karpi zagrzebują się na zimę w mół wtedy robiąc zimowe zapasy karpie intensywnie grzebniął w mule - stąd jesienią lepsze wyniki na przynętach położonych na dnie. - takie są przynajmniej moje doświadczenia i wnioski.
Z mioch doświadczeń wynika, że najlepsze wyniki są przy prezentacji rybie przynęty ok. 3-5 cm nad dnem. Z uwagi na wcześniej opisane trudności ja w chwili obecnej odstąpiłem od łączenia kulki pływającej z tonącą i łowię na samych "pływakach". Wysokość kulki unoszącej się nad dnem ustawiam zakładająć śrut na przypon. Odległość żałożonego śruta od przynęty ustawiam w zależnosci od dna zbiornika. Jeżeli dno jest twarde bez mułu i namułku śrut zakładam 3-4 cm przed hakiem. Jeżeli jest np. 10 cm miękkiego mułu wtedy śrut na przyponie wpadnie ok. 5 cm w ten muł i śrut zakładam ok. 8-9 cm od haka (5 cm na zanurzenie się śrutu w mule i 3-4 cm na unoszenie się kulki. Co chodzi o rozmiar to praktyka pokazała mi, że z wiosny kiedy ryby jeszcze intensywnie nie żerują należy stosować małe przynęty i haki. Kulka 12 max 14 mm jest dobra a haczyk nr 8 max 6.
PS. 29.03.2009r na małą przynętę unoszącą się ok. 3-4 cm nad dnem złowiłem karpia 9 kg co uważam, że o tej porze roku jest nielada sukcesem.

 


4.6
Oceń
(23 głosów)

 

Łowienie karpi wiosną - Porady karpiowe - opinie i komentarze

kolocarpkolocarp
0
z tym śrutem na przyponie to się całkowicie zgadzam sam to praktykuję jest to bardzo dobre rozwiązanie.pozdrowionka kolocarp. (2010-05-13 18:04)
krikokriko
0
Każdy doświadczony karpiarz wie o tym co ty naskrobałeś <lol2> (2010-05-20 18:37)
spines21spines21
0
stosuje i małe kulki i duże.najczęściej łowie na bałwanki.przynęta porusza się naturalnie w wodzie bo ma zerową pływalność.nie ma jednej metody i taktyki ,ani na wiosnę ani na wszystkie wody.często sprawdzają się całkiem inne sposoby niż zalecane.więc lepiej nie sugerować się tylko i wyłącznie radami innych .trzeba samemu tworzyć:)2 maja złowiłem karpika  8.5kg.na jednej miałem małe(12)miękkie kulki,a na drugiej bałwanka z połówek 18.18 była twarda i dopalona big shotem.małe bez dipowania.czyli pierwsza wędka zgodnie z zaleceniami,a druga całkiem wbrew zaleceniom.wziął na drugą (2010-05-24 19:20)
spines21spines21
0
i jeszcze jedno;do małych kulek założyłem haczyk 6 .to najmniejszy rozmiar jaki mam na przyponach.i bardzo rzadko korzystam z tego haka.za dużo ryb z niego schodzi.to gamakatsu  do metody.najczęściej wiąże 2,nie mam 1,ale kilka założę ,żeby sprawdzić.to moje sposoby,ale skuteczne,bo mi się sprawdzają. (2010-05-24 22:10)

skomentuj ten artykuł