Sandacz na koguta

/ 56 komentarzy / 41 zdjęć


Swoje pierwsze kroki w wędkarstwie stawiałem u boku mojego Ojca, a był on zapalonym wędkarzem. Sandacz na koguta - pierwsza wędka, pierwsza ryba, pierwszy mój sukces, wszystko to odbywało się pod Jego bacznym okiem. Potem wspólne wyprawy nocne na dużego karpia czy sandacza, poznawałem wówczas zwyczaje i metody połowu tego wspaniałego drapieżnika. Główną metodą jaką w tych czasach stosowano do połowu sandacza to solidna żywcówka, porządny pojedynczy hak i dwugramowy spławik. Przynętą był kiełbik, uklejka lub mała płotka.

Głównym zbiornikiem na którym zaczynałem łowić sandacze była Kozłowa Góra, jest to duży zbiornik i populacja tego gatunku dominuje, naturalne przeszkody jak korzenie i pnie zatopionych drzew dają wspaniałe schronienie tej rybie. W latach 90-tych zaczęto mówić o pewnym wędkarzu z Piekar Śląskich, łowiącym sandacze na dziwną przynętę, nikomu jeszcze nie znaną, nazywano ją wówczas kotomysz. Podobno oryginalne egzemplarze zrobione były z włosia pólnocno-amerykańskiego jelenia, ale z braku takiego materiału, u nas zamieniono te włosia na kogucie pióra i tak powstały nasze śląskie koguty (kokoty).

Z racji tego iż spining jest moją podstawową metodą połowu, postanowiłem spróbować wykonać kilka egzemplarzy kogutów, które się sprawdziły i które wykonuję do dnia dzisiejszego.
Chciałbym opisać i pokazać sposoby wykonania takiego koguta. Podstawowym materiałem do wykonania koguta są oczywiście pióra, główki ołowiane, kotwice, nici, wiskoza, klej szybkoschnący. Główkę ołowianą z drucikiem dopasowujemy do kotwicy w miejscu gdzie jest dolutowany pojedynczy hak, owijamy drutem ten hak, nadmiar drutu możemy odciąć.
Tak przygotowaną kotwicę z główką owijamy nicią dość mocno, aby kotwica się nie obracała wokół osi główki.

Następnie z kapki piór wybieramy kilka sztuk, przykładamy do kotwicy i starannie owijamy nicią, tak owinięte już pióra wzbogacamy crystal flash, natomiast korpusy wzbogacamy owijką crystal chenille, wiskozą bądź stosuję jerzynkę z piór kapki siodłowej koguta, owijkę kończymy przy główce ołowianej, a kilka kropel kleju szybkoschnącego kończy naszą pracę. Kotwice, które zakładam są bardzo dobrej jakości, są kute i super ostre.

Na kilku zbiornikach na których wędkuję, zakazany jest kogut na kotwicy, dlatego robię także koguty na jednym haku, a także koguciki okoniowo-pstrągowe. Wszystkie potrzebne materiały można nabyć w dobrych sklepach wędkarskich. Znam wielu wędkarzy, którzy malują ołowiane główki, twierdzą, że wzbogaca to atrakcyjność koguta. Ja natomiast pozostawiam je takimi, jakimi są, dla mnie ważne jest z jakich piór są wykonane koguty - sandacz na koguta to jest to!

Artykuł ten powstał przy współpracy kolegi sandokana45, który robił te fotki i przeniósł moje słowa na papier. Wszelkich informacji udzielę na priv.

 


4.7
Oceń
(169 głosów)

 

Sandacz na koguta - opinie i komentarze

RudiRudi
0
Jakbyś jeszcze napisał w następnym artykuliku jak prowadzić 'kokota" to byłoby super. Słyszałem, że na Kozłowej to skuteczna metoda. Opisywali ją też trochę w "WW". Przy okazji dzięki za info o Brynicy.
(2010-03-17 23:02)
hubertohuberto
0
Ciekawa metoda chociaż pierwszy raz się z nią spotykam,ale czytając artykuł widać że warto spróbować. Za opisaną metodę *****. Pozdrawiam!!!
(2010-03-18 09:47)
adajakadajak
0
 Witam i pozdrawiam . Opisałes dokładnie jak zrobic koguta -ja natomiast bardziej montuje je na hakach jig bo mam tu łowiska tylko do spininngu na jednum haku i bardziej upodobałem sobie pstrągi . W niedziele syn  wyjoł z wody 10 pstrągów na koguta a ja 7 na strymera wszystkie powyżej 45cm długosci . Większosc to pstrągi  tęczowe , największy potok miał 57cm , tęczak również 57cm . Kilka ryb zeszło z haka ale wszystkie wruciły do wody-trochę osłabione po walce . Wracając do konstrukcji koguta to stosuje piura farbowane marabuta lub indyka białego lub skórkę farbowaną  z królika na ogonek . Korpusik to raczej owijka z piór lub włóczki (dubing ). No i cała tajęmnica to chyba kołnierzyk za główką , materiałem jest syntetyczna włóczka z której robi się tapicerkę do samochodów ( ma odpowiednią twardosc) troche barwnego fleszu i gotowe. Kilka zdjęc umieszcze na moim blogu dla porównania w galeri -pstrąg
(2010-03-18 10:58)
u?ytkownik4539u?ytkownik4539
0

Koguty zostały rozpropagowane na zbiorniku w Turawie.

Ich "prowadzenie" jest proste.Stosujemy je do opadu- na pojedyńcze lub podwójne podbicie.

Na Turawie - w zależności od głębokości  łowiska - stosuje koguty na główkach od 8 do 20 g.

Branie następuje najczęściej podczas 1 opadu . Najlepszym wskaźnikiem brania jest szcytówka lub obserwowanie miejsca,gdzie do wody"wchodzi" plecionka.

(2010-03-18 11:01)
klosklos
0
Bardzo ciekawy opis, napisz jeszcze jak sie je prowadzi, w roku 2009 zaczelem przygode z sandaczem ale narazie bez winików, ale nie ma sie co poddawac w tym roku zaczynam znów
:) ode mnie pięc gwaizdek!!!!! (2010-03-18 11:06)
jacenty75jacenty75
0
Przynęta znana i ciekawa ale na Zalewie Zegrzyńskim te Śląskie cudeńka nie cieszą się zainteresowaniem zarówno ze strony wędkarzy i przede wszystkim sandaczy a szkoda. (2010-03-18 11:12)
u?ytkownik1117u?ytkownik1117
0

kolego jacenty75 , sztuką jest prowadzenie tej przynęty, dopasowanie ciężaru główki do głębokości danego miejsca gdzie łowisz, i obserwacja szczytówki oraz plecionki , dokładnie tak jak opisał to bogdanbej , widziałem na własne gały jak kolega kumak łowił sandacze a reszta wędkarzy się tylko przygladała, a myślałem że eksplodują ze złości i zazdrości

wejdż z nim dołodzi to zobaczysz co potrafi ..........

(2010-03-18 11:34)
FraglesFragles
0
Wszystko to prawda co pisze Sandokan45, na koguty trzeba się nauczyć łowić. Nie ma łowiska w którym na dobrze prowadzonego koguta nie skusiłby się sandacz,lub inny drapieżnik!!!.
Za poruszony temat i ciekawy opis: piąteczka.
(2010-03-18 16:07)
karoltsu1karoltsu1
0
Stać Mnie wyłącznie na potwierdzenie całego tematu oceniając na 5*****.
(2010-03-18 16:41)
michal495michal495
0
Nigdy jeszcze niepróbowałem łowić na kogucika, nawet niewiem jak go sie prowadzi. Ale w tym roku chyba zakupie pare i sprubóje swych sił, może trafie pierwszego sandala (2010-03-18 17:11)
u?ytkownik12960u?ytkownik12960
0
Czytałem dawno temu artykuły Władysława Kondrackiego na temat kogutów i łowienia nimi. W końcu i ja dostałem je na Allegro. Ale niestety nie miałem brania. Łowiłem nimi w rzece. Zapewne nie umiem nimi łowić, albo są za ciężkie i za szybko opadają.
(2010-03-18 18:39)
hubihubi
0
Witam fajnie opisane nie tak dawno napominałem Henia sandokan45 co słychać u nestorów łowienia na koguty i proszę bardzo jest napisane to dobrze z tego co wiem to mekką były Piekary i jak widać są do tej pory wiem jedno żeby nie pan Wyderka nie było by tej wspaniałej i łownej przynęty za wpis daję pięć gwiazdeczek pozdrawiam. (2010-03-18 19:38)
king112king112
0
Witam osobiście zawsze myślałem że kogut to po podwórzu za kurami biega, a tu taka niespodzianka. Fajna przynęta i jeszcze z tego co czytam przynosząca porządne efekty, jednak człowiek całe życie musi się uczyć. Pozdrawiam i za artykuł oczywiście *****
(2010-03-18 19:52)
u?ytkownik8996u?ytkownik8996
0
witam i dziękuje za pozytywne komentarze . bardzo dziękuje heńkowi za pomoc przy pisaniu artykułu to jego wodza prze tej współpracy powstały koguty i i tekst który czytacie !!!!!!! (2010-03-18 21:24)
u?ytkownik8996u?ytkownik8996
0
kolego bogdanbej czy kogut z turawy czy z piekar kwestia sporna ja jestem za pikarami a dokladnie miał go go pierwszy paweł feszter wedkarz z piekar właśnie opis prowadzenia przynęty perfekcyjny dziękuje (2010-03-18 21:29)
lukassolukasso
0
Bardzo ładne koguciki. Odrazu widać , że mogą być łowne. Jak zorganizuje trochę tych piórek to tez sprubuję coś samemu sklecić. Za artykuł daję ***** pozdrawiam (2010-03-18 22:30)
spokojnyspokojny
0

Toż to małe Dzieła sztuki. Jak tym łowić? A jak by się urwało to dopiero strata.

 

Piękny instruktaż zasługujesz na więcej ale daję 5***** bo tyle mogę.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

(2010-03-18 22:48)
czarny13czarny13
0
A ja właśnie zakupiłem swoje pierwsze 9 sztuk zobaczymy co z tego bedzie (2010-03-19 18:21)
u?ytkownik1117u?ytkownik1117
0
a narazie te twoje 9 sztuk to ja mam he, he ................ (2010-03-19 18:55)
ponikwodaponikwoda
0
Na sandacza przynęta nr.1 Miałem kiedyś kilka sztuk i były niezłe, tylko moje były na pojedyńczym haku. Na połów z opadu najleprze przynęty.  Pozdrawiam i za artykuł daje 5*****. Powodzenia. (2010-03-19 23:07)
matchmatch
0
witam kolegow!!! koguty piekne wykonane perfekcyjnie i z jubilerska dokladnoscia wiem bo bylem dzis w odwiedzienach u naszego kolegi z portalu sandokan 45 i trzymalem te koguty w rekach sa piekne sam sie zaopatrze w maly zestaw tych pieknie wykonanych przynet (2010-03-20 00:16)
u?ytkownik31424u?ytkownik31424
0
Witam serdecznie.
Samemu też łowię na koguty ale może w nieco innej scenerii bo na Wiśle - przynęta ta świetnie sprawdza się nie tylko na jeziorze i nie tylko na sandacza... Łowię na koguty w dużej rzece i gatunki ryb które łowię zależą od miejsca w którym prowadzi się koguta. Kogut to uniwersalna przynęta bo skutecznie można nią łowić sandacze, szczupaki, okonie a nawet brzany i (uwaga) sumy. No ale mniejsza o to... Artykuł bardzo fajny choć samemu kogutów nie robię (robi mi je mój znajomy, choć mam tez parę z allegro ale tam to wiadomo - cena warunkuje jakość). Chciałbym zwrócić uwagę na "wymaczanie" piór przed wiązaniem na kotwicę. O co chodzi... mianowicie polecam moczenie piór w acetonie, aceton wypłukuje wapń z piór przez co stają się one bardziej miękkie i lepiej pracują w wodzie. Dodatkowym plusem takiego zabiegu jest to, że sam kogut staje się bardziej trwały - pióra się nie łamią i nawet po wielu wyciągniętych zębaczach nie tracą na swojej atrakcyjności.
Mam nadzieje, że moja wskazówka przyda się komuś.
Pozdrawiam, połamania kija!
Dawid
(2010-03-20 11:13)
staszek873staszek873
0
Na Turawie kogut to podstawa sukcesu,no ale można ich mieć dziesiątki przepięknie ubarwionych i...nie mieć sandacza,trzeba wiedzieć gdzie i jak no bo jak się nie wie to te pięknisie lądują w zaczepach i niejednokrotnie nie pomagają żadne wybijaki a ciągnięcie na siłę nic nie daje(uszkodzona plecionka,kij lub kołowrotek)jeszcze jedno....zauważyliście ,że kogut wyciągnięty z wody traci całą swoją urodę-to kotwica,główka i cieniutki długi ogon !!!gdzie tu kolory?,gdzie puszysty ogon?,coś jednak jest w tej przynencie skoro jest taka łowna i skoro łowię już nią 7 rok,nietrudno zgadnąć co-szybkość!!-coś bardzo szybkiego w toni podrywa sandacza do ataku,to przecież wieczny i nienasycony łowca,poluje nawet z pełnym brzuchem o czym mogłem się niejednokrotnie przekonać,a ,ze jest bardzo skuteczny to zasługa trzech haków a nie jednego jak jest w przypadku gumy,prowadząc koguta podcinam na końcówce każdego opadu i....efekty są jeśli robię to na "blacie",górce,ale nie w korzeniach no chyba,że dość rzadkich.....Pozdrawiam kol."koguciarzy" (2010-03-27 14:50)
u?ytkownik31907u?ytkownik31907
0
ja koguty wykonuje sam i prawie tylko na nie lowie okonie szczupaki sandacze i pstragi.  nie zawsze łowie agresywnym opadem owiele wole plywnie o zaburzonej pracy lub wleczenie jej po dnie. dlatego wykonuje je na glowkach max8 gram oczywiscie5
(2010-04-09 09:05)
Marek LMarek L
0
no tak panowie koguty kumaka są zaje fajne i piekielnie skuteczne  mam na zawsze szczęście na nie połapac a wędkowanie z nim to wielka frajda nieraz marudzi ale to cały grześ pozdro i piątal !! (2010-04-13 18:15)
PetrysPetrys
0
ciekawa metoda, aż sam z ciekawości spróbuję sobie takiego koguta zrobić ;)
(2010-04-14 10:40)
MatemusMatemus
0
Koguty godne uwagi,kilka ładnych okazów już na nie złowiłem :)
Pozdrawiam (2010-05-11 20:32)
WaLeRWaLeR
0
Witam

 Świetna sprawa te koguty ciekaw jestem czy sprawdzą się u mnie będę się musiał bliżej przyjrzeć tej przynęcie:p
(2010-05-16 18:01)
u?ytkownik26041u?ytkownik26041
0
jestes fachowcem piekna robota naprawde rekodziela (2010-05-17 09:19)
mlynek1976mlynek1976
0
Miło poczytać, fachowo i profesjonalnie ( czy również sprzedajesz koguty jeśli tak proszę o kontakt  mailowy) z wędkarskim pozdrowieniem
(2010-06-27 12:04)
MarcinN1992MarcinN1992
0
Od dana szukałem informacji o kogutach i ich "produkcji" :)
Dziękuje autorowi/autorom !!!
Artykuł zasługuje na więcej niż 5 gwiazdek !!!!
Pozdrawiam :)
(2010-07-26 22:00)
KACU1993KACU1993
0
artykuł na medal !!
(2010-08-04 20:49)
u?ytkownik51321u?ytkownik51321
0

Oczywiście 5

Super sprawa te koguty, kupiłem kiedyś takie cudeńko, nie posłużyło długo bo z wagi na te kotwice, bardzo podatne na zaczepy, ale dwa bolenie zdążyłem upolować. Z tego samego powodu to znaczy dlatego, że są kotwice bardzo "łowne" bo jak drapieżnik chwyci to praktycznie niema żadnych szans.

Pozdrawiam

(2010-08-20 09:27)
baloonstylebaloonstyle
0

Bardzo fajny i ciekawy opis :))

w tym roku zaczołem lekko atakować sandacze ale narazie bez jakis sukcesów.bardzo mozliwe że skusze się na te koguty :))

Pozdrawiam

(2010-09-16 10:58)
Manolo8Manolo8
0
Bardzo dobrze napisany artykuł, potwierdzony zdjęciami. Osobiście zrobiłem kilaka kogutów, ale nie udało mi się złowić sandacza, może mazurskie sandacze wolą gumy. Pozdrawiam
Piątka
(2010-10-22 21:22)
u?ytkownik1117u?ytkownik1117
0
kolego Manolo, będąc na mazurach połowiłem sandaczy i szczupaków duzo, nawet okonie i to jakie brały, nie ma reguły, dobrze podany kokot i prowadzenie miarą sukcesu ............... (2010-10-31 09:26)
filus81filus81
0
ja zakupiłem ostatnio 3 szt.ale jeszcze na koguty sandacza nie udało mi się złapać.artykuł ok. 5
(2010-11-10 20:59)
MateuszMMateuszM
0
Bardzo ciekawy artykuł oraz dużo pomocnych zdjęć :) artykuł i fotki na 5 pozdrawiam i życzę sukcesów :)
(2010-11-21 19:20)
kopciukopciu
0
ŁADNIE TO POKAZAŁEŚ I WYTŁUMACZYŁEŚ JA MAM ZROBIONYCH PARĘ KOGUTÓW I PRÓBOWAŁEM NA NIE ŁOWIĆ A TO EFEKTY000000000000000.POZDRAWIAM
(2010-12-21 17:15)
wodny swiatwodny swiat
0
kto łowił tymi przynętami to wie że są bardzo łowne dopracowane do perfekcji tak jak kumak jest perfekcjonistą to wszystko ma sens ład !!!!!! (2011-01-12 20:41)
Stypa63Stypa63
0
Bardzo ciekawa przynęta. Będzie trzeba sobie zrobić kilka sztuk i spróbować w lato na wiśle. Może w końcu uda się zlapać jakiegoś większego sandacza. Za artykuł oczywiście 5. (2011-02-03 23:05)
majdan88majdan88
0
Ja również słyszałem dużo dobrego o kogucikach. Ale faktycznie kluczem do sukcesów może być poprawne prowadzenie przynęty. Będzie chyba trzeba zaopatrzyć się w kilka egzemplarzy i poćwiczyć, zobaczymy jakie będą efekty. Na marginesie dodam iż na allegro jest kilka osób, które sprzedają koguciki w różnej gramaturze więc warto sobie czegoś poszukać ;) Pozdrawiam.
(2011-04-30 14:54)
ProfesorProfesor
0
Witam "ćwiczyłem" troszeczkę z kogucikami i doszedłem do takich wniosków. Kogut na rzece nie wszędzie się sprawdza. Na pewno kolor i wielkość musi być dostosowana do łowiska. No i technika łowienia. Trzeba się poprostu tego nauczyć !
(2011-05-01 21:54)
rurekk44444rurekk44444
0
Te wszystkie tematy o wyrobie kogutów zainspirowały i mnie do wykonania pierwszych z nich xD dzięki za artykuł, Był bardzo pomocny:) pozdr.
(2011-06-27 16:20)
wwiesiowwiesio
0
Panowie kogut to nic innego jak opierzony szarpak,i nie zmienię zdania dopóki kogut będzie wyposażony w kotwice.
(2011-07-03 11:58)
banan39banan39
0
spławik 2 gr na żywca ??????????????????????????????
(2011-07-26 14:57)
minusminus
0
zakupiłem od autora kilka kurek i jadę na smoki
(2011-09-25 22:04)
minusminus
0
pierwsza rybka złowiona na koguta... szczupak co prawda ale cieszy jak diabli, przywalił w opadzie jak ta lala, ale się uchachałem - teraz czasa na pierwszego sandałka na kuraka

polecam gorąco koguty kol. Grzegorza
(2011-10-12 21:52)
Zander1984Zander1984
0
Super artykuł, niestety nie każdy ma czas na samo wędkowanie a cóż tu mówić o produkcji kogucików;)Nie mniej jednak bardzo cieszy jak ktoś się dzieli swoją wiedzą i doświadczeniemOde mnie piąteczkaPozdrawiam! (2011-11-20 22:35)
sieniolosieniolo
0
Za artykuł daje ***** ja sam w przyszłym roku tez chciałbym  sprobowac moich sił a mazurskich jeziorach. Mogli byscie mi powiedziec ile to kosztuje? (2011-12-19 19:05)
UuklejaUukleja
0
Super artykuł!!! Mozna sie wiele z niego nauczyc ,duża piątka.Właśnie tym sposobem zrobiłem swoje pierwsze koko..Mam jeszcze mały problem z mocowaniem kotwicy jak zagiąć drut jak ktos moze bardziej obrazowo pokazać to będę wdzięczny.Pozdrawiam Uukleja. (2012-08-23 16:45)
JOPEK1971JOPEK1971
0
"Jakbyś jeszcze napisał w następnym artykuliku jak prowadzić 'kokota" to byłoby super." Zgłoś się do naszego portalowego kolegi o nicku Iras1975,lub zobacz jego filmiki na youtube jak prowadzic taką prznętę,myślę że pomoże,i pewnie da Ci jakiegoś własnoręcznie ukręconego kuraka. (2012-10-05 13:01)
michal17michal17
0
GDZIE KUPIE PIÓRA DO ZROBIENIA KOGUTA? (2012-11-02 18:19)
maverick314maverick314
0
Bardzo fajny artykuł jak również świetne koguciki :-). Ode mnie 5 pozdrawiam (2012-11-14 00:25)
cyprys19cyprys19
0
kogutomania mnie również wciągnęła,do tego stopnia,że mam 3 skrzynki materiałów...a największa satysfakcja-złowić rybę na przynętę własnej produkcji!!! polecam wszystkim (2013-09-22 19:48)
sztafisztafi
0
Bardzo przydatny artykuł. Dobrze że mamy wśród użytkowników tego portalu ludzi chcących podzielić się własnymi przemyśleniami i doświadczeniami. Gorąco pozdrawiam i oczywiście piąteczka 5(***** (2014-04-15 13:42)

skomentuj ten artykuł